Henryk Starikiewicz, Pejzaż Dety, 1989 (fragment)
Nie tylko mało jest wody w Wiśle, nie tylko są pożółkłe pola i łąki ale i w handlu sztuką, od lipca, też panuje lekka posucha. Wiadomo, kanikuła! czyli upały i wakacje. W tym roku sezon urlopowy udał się znakomicie rozleniwiając ludzi do imentu. Handel sztuką też dostosował się do wakacyjnego rytmu, co w efekcie sprawiło, że w tym okresie aukcji malarstwa gdzie mogliby pojawić się artyści z Polski, było jak na lekarstwo. Pod koniec sierpnia znalazłem jedynie w domu Brunn Rasmussena w dniu 31.08., w Arhus, z nr. 1536/27 olejny obrazek Władysława Chmielińskiego „Widok na Stary Rynek w Warszawie w zimie, od ul. Nowomiejskiej”, wyceniony na 670 € i sprzedany za 1400 €.
Maria Hiszpańska-Neumann, Arab na pustyni, 1964 |
Prawdopodobnie, z powodu suszy, odbyły się i jeszcze trwają w Europie i w Stanach licytacje rozmaitych markowych win. Także w tegorocznej kanikule odnotować wypada dosyć liczne aukcje niedrogich przedmiotów - mebli, rzemiosła artystycznego, grafiki, malarstwa oraz rozmaitych bibelotów, które to sprzedaże, być może, adresowane są do turystów nawiedzająch w czasie urlopów rozmaite kraje, a przy okazji galerie i domy aukcyjne.
W pierwszej dekadzie września interesujących nas aukcji też jest niewiele i dopiero po 12 września liczba sprzedaży będzie większa. Z tym, że w chwili gdy wysyłam ten tekst, w internecie opublikowane są katalogi tylko do 26.09. A zatem przyjrzyjmy się obiektom, które już się pojawiły.
W sobotę 5 września w domu Evy Aldag w Buxtehude na 198 aukcji z nr. 114 wystawiony został obraz Marii Hiszpańskiej-Neumann, „Arab na pustyni” (1964, olej, płyta), ceniony na 700 €. Artystka pochodziła ze znanej w stolicy rodziny szewców, była uczennicą Skoczylasa, a po 1945 roku znaną drzeworytniczką. Była ilustratorką, ekslibrisistką, której cięte precyzyjną kreską ryciny odznaczały się silnym ładunkiem emocjonalnym. Po wojnie należała do kontynuatorów znakomitej polskiej szkoły drzeworytniczej z okresu dwudziestolecia. Gdy zapotrzebowanie na ilustracje w książkach się zmniejszało Hiszpańska ok.1965 roku zajęła się ścienną sztuką sakralną i bardziej „nowoczesnym” w formie malarstwem sztalugowym. Motyw wystawionego obrazu jest pamiatką po wyprawie do Egiptu. Osobiście wolę jej prace graficzne, w których kontynuowała po roku 1945 tradycje polskiej szkoły drzeworytu. Na tej samej aukcji z nr. 213 pojawił się obraz olejny „Burza” (1986), namalowany przez poznańskiego twórcę Lucjana Rabskiego i wyceniony na 50 €. Ostatnia pozycją z nr. 342 był drzeworyt barwny wileńsko-toruńskiego grafika Edwarda Kuczyńskiego przedstawiający „Kościół św. Michała w Wilnie” z 1939 roku, szacowany na 35 €.
Igor Mitoraj, Artykulacje, 1983-1984 |
W końcu drugiego tygodnia, w Berlinie 12.09., w domu Dannenberg, prezentowany będzie, z nr. 3513, drugi olejny obrazek Władysława Chmielińskiego „Krakowskie Przedmieście i pl. Zamkowy zimą”, wyceniony na 400 €. W tym samym domu z nr. 3650, znajdzie się wizerunek „Rabina” Konstantego Szewczenki (olej, deska), za 200 €.
Dzień później w Wersalu w domu Erica Pillona na aukcji „350 obrazów” z nr. 317 wystawiona zostanie Igora Mitoraja plakieta z brązu złoconego „Artykulacje” (1983-1984, śred. 9 cm, egz. A374/500) oszacowana na 200-300 €. Tamże, z nr. 346, będzie akwaforta Mojżesza Kislinga „Zziębnięta”, egz. 80/100 stanowiąca replikę obrazu o tym tytule, w cenie 800-1200 €.
Z Wersalu niedaleko do Brukseli, gdzie 14.09. w domu Horta, z nr. 180, wystawiony zostanie dwustronny obraz (olej, 71 x 41 cm, z 1899 roku), którego autorem jest Marian Wawrzeniecki (1863-1943) malarz, archeolog.
Marian Wawrzeniecki, Malarz w pracowni |
Na przełomie XIX/XX wieku, zainteresował się przeszłością słowiańszczyzny, zapewne z pobudek narodowościowych i pragnienia odrodzenia wolnej ojczyzny, który to temat transponował w swojej sztuce. Nic z tej mrocznej, ekspresyjnej i symbolicznej atmosfery słowiańszczyzny nie ma w eksponowanym obrazie, który cechuje zwykły realizm. Front obrazu przedstawia „Malarza w pracowni”, który to wizerunek jest zapewne autoportretem artysty, na odwrociu znajduje się rozległy, posępny „Pejzaż nizinny”. Obraz oszacowano na 1500-2000 €.
W tym samym mieście, w konkurencyjnym domu Vanderkindere 15.09. na aukcji, z nr. 222 zostanie pokazany obraz olejny polskiego malarza zamieszkałego w Belgii w okresie dwudziestolecia międzywojennego, o którym już parokrotnie pisałem. Dzieło Mieczysława de Rakowskiego „Most na Mozie” z 1928 roku, oszacowano na 600-800 €.
Wracamy do Paryża, gdzie 16.09. w domu Aguttes na aukcji obrazów nowoczesnych będą: z nr. 53 olej Włodzimierza Terlikowskiego „Róże” za 400-600 € i z nr. 69 Adama Hanytkiewicza „Martwa natura z owocami i dzbankiem” za 600-800 €.
Wyjątkowo mało, tym razem, znalazłem poloników w Wielkiej Brytanii. Ale cóż się dziwić, angielscy marszandzi w poszukiwaniu zarobku kierują oczy na Chiny, gdzie m.in. Sotheby zorganizował „Chiński tydzień” od 11 do 19 września. Po ostatnim tąpnięciu na giełdzie chińskiej handel na tamtejszym rynku może nie być korzystny, ale to ich zmartwienie. Generalnie, jak mawiał niegdyś towarzysz Grudzień sekretarz partii z Katowic zwany „Decymbrem”, od pewnego czasu jest trynd na Chiny i nie tylko Sotheby próbuje tam umoczyć dziób. Nas interesuje aukcja w domu Dreweatts w Bloomsbury, 17.09., której tematem będą książki i prace na papierze oraz karykatury, na której znalazłem z nr. 218 rysunek atramentem Feliksa Topolskiego „Mężczyzna w turbanie” z 1944 roku za 300-500 GBP.
Leszek Piasecki, Oracz |
W trzecim tygodniu września 18.09. w domu Uppsala Auktionskammare zostanie wystawiony, z nr. 1093, obraz olejny Leszka Piaseckiego „Oracz”, oszacowany na 10.000-12.000 SEK. Piasecki (1928-1990), pomocnik Jerzego Kossaka w Krakowie, osiadł w latach siedemdziesiatych w Wiedniu, gdzie jego końskie i batalistyczne obrazy znalazły uznanie i gdzie dotychczas pojawiają się na aukcjach.
Tego samego dnia w Zurichu w Schuler Auktionen będzie sprzedawany, z nr. 3146, obraz Mojżesza Kislinga „Port w Marsylii” (olej, deska) za 30.000-40.000 €.
J. Konarski, Siodłanie konia |
Dzień później w Dusseldorfie, 19.09. w domu Hargesheimer, na aukcji „Sztuk Pięknych i Antyków”, z nr. 1915, pojawi się sympatyczny rodzajowy olejny obraz J. Konarskiego (Alfreda W. Kowalskiego?) „Siodłanie konia” w cenie 2000 €.
Wspominałem, że mało poloników znalazłem tym razem w Wielkiej Brytanii, więc wypada odnotować, że 23 tego miesiąca u Christiego w Londynie na „First Open/LDN” będzie wystawiony z nr. 84 gwasz Jakuba Juliana Ziółkowskiego - bez tytułu z 2008 roku - szacowany na 5000-7000 GBP. Ziółkowski, krakowski malarz, scenograf, rzeźbiarz (ur. 1980), współpracujący z Fundacją Galerii Foksal, gościł już w 2006 roku ze swoją wystawą w Wielkiej Brytanii i obecny udział w aukcji jest zapewne pokłosiem tamtego wystąpienia.
Jakub Julian Ziółkowski, bez tytułu, 2008
Henryk Siemiradzki, Akt męski, 1865 |
Tego samego dnia w Berlinie w domu Auctionata, w którym będzie wystawiane malarstwo dawne i z XIX wieku znajdzie się z nr. 21, obraz olejny Henryka Siemiradzkiego - duży „Akt męski” - na tle kotary, z 1865 roku. Jego wartość oszacowano dość wysoko - na 24.000-32.000 €. Obraz jest ładny, ale jest to typowe studium akademickie, gdzie nie ma świetlistości i barwnych półtonów jakie znamy z obrazów „antycznych” tego artysty.
W kolejnym niemieckim domu aukcyjnym, u Zellera w Lindau nad jeziorem Bodeńskim wystawione zostaną 24 września dwa obrazy: z nr. 1224 Stanisława Bagieńskiego rodzajowy „Wiejski targ” (1931), duży olej namalowany w tradycji szkoły monachijskiej, ceniony na 1800 € oraz z nr. 1348 olejny wizerunek konia „Kasztan” (1882) autorstwa niezidentyfikowanego „Kostrzewskiego”?, który to obraz można kupić za 200 €.
W Paryżu 25.09. w nieznanym mi domu Prunier Eurl odbędzie się aukcja sztuki z lat 30. XX wieku. Tam, z nr. 50, zaprezentowana zostanie rzeźba z gipsu malowanego „Taniec akrobatyczny” Jana Lamberta-Ruckiego (wys. 111 cm) za 10.000 € oraz z nr. 62 obraz Bolesława Biegasa „Męski portret sferyczny” (ok. 1925, olej, deska), wyceniony na 2500 €.
Wojciech Kossak, Siedzący ułan przy koniach, 1927 |
Na aukcję z 26 września zapraszam do Geneseo N.Y., gdzie w domu Cottone Auctions z nr. 505 będzie wystawiony olej Wojciecha Kossaka „Siedzący ułan przy koniach”, z 1927 roku w cenie 3000-5000 USD. Nie mam zastrzeżeń do autorstwa Wojciecha, ale wydaje mi się, na zdjęciu w internecie, że sygnatura była poprawiana.
Na ostatniej odnotowanej aukcji, która odbędzie się w domu Stahla w Hamburgu, także 26.09., wyjątkowo obficie reprezentowana będzie polska sztuka nowoczesna. U Stahla, na którego interesujących aukcjach znajdowałem raczej obrazy naszych dawniejszych malarzy, tym razem pojawi się twórczość starszego i średniego pokolenia, urodzonego w latach 50. XX wieku, którzy w trakcie studiów nasiąkli poważnym traktowaniem sztuki i przejęli od swoich profesorów solidne podstawy warsztatowe. Tym ta twórczość różni się od aktualnie uprawianej - przez następne roczniki młodych - produkcji artystycznej, pełnej bylejakości, dziwactwa pomysłów i upodabniania malarstwa do reklam lub foto z rozmaitych mediów. Zbiór obrazów u Stahla, powstałych przeważnie w końcu XX wieku, pozwala domniemywać że pochodzą z jakiejś kolekcji, zwłaszcza że trzej autorzy z sześciu reprezentowani są kilkoma obrazami.
Janusz Karbowniczek, Struktura koloru, 1994 Henryk Musiałowicz, Reminiscencje, 1979 Elżbieta Kuraj, Abstrakcja, 1995 |
Oto one: z nr. 301-306 będą prace Janusza Karbowniczka, urodzonego w Przemyślu w 1950 roku malarza i grafika, po studiach na ASP w Krakowie i jej filli katowickiej, gdzie później był profesorem. Nr: 301„Kompozycja figuralna” (1989, olej) za 1800 €; 302 „Obraz żółty” (1993, olej) za 1600; 303 „Struktura kolorów” (1994, mniejszy olej) za 800 €; 304 „Postacie” (mały olej) za 400 €; 305 rysunek „Postacie we wnętrzu”, za 400 € i 306 rysunek „Głowa” (1995, technika mieszana), też za 400 €. Kolejnym twórcą będzie, zmarły w tym roku, Henryk Musiałowicz (1914-2015), którego obraz na tekturze w technice mieszanej z 1979 roku nosi tytuł „Reminiscencje”, a wyceniono go na 2800 €. Z numerami 308-311 zostaną wystawione prace Elżbiety Kuraj - urodzonej w 1956 roku w Sosnowcu - która studiowała grafikę w filii ASP w Katowicach i w Krakowie, a od 1999 roku jest profesorem w Katowicach. Jej prace to, z nr.: 308 bez tytułu (1988, olej) za 1800 €; 309 „Portret podwójny” (1989, olej), w cenie j.w.; 310 „Abstrakcja” (1995, olej mniejszy) za 1000 € i 311„Błękitny prostokąt” (1995) o podobnych rozmiarach i w jednakowej cenie jak wyżej. Jana Tarasina (1929-2009) będą dwie prace: z nr. 312 „Kolorowe formy” (1986-1987, kredki, papier) za 1400 € i z nr. 313 „Plaża” (1983-1989?, sitodruk) za 250 €. Trzecim autorem z kilkoma pracami będzie Henryk Starikiewicz z Poznania, urodzony w 1955 roku, po studiach na PWSSP, malarz i grafik, nauczyciel w Liceum Sztuk Plast. im. Piotra Potworowskiego w Poznaniu. Trzy dosyć duże obrazy z nr. 314-316, w jednakowej cenie wywoławczej, po 1800 €, noszą tytuły: „Pejzaż Dety” (1989, technika mieszana), „Drugi kabotyn ukierunkowany” (1987, technika mieszana) i „Posępny pejzaż” (1988, duży olej).
Ostatnim naszym twórcą u Stahla będzie Andrzej Biernacki. Autor urodził się w 1958 roku w Łowiczu, studiował na ASP w Warszawie u Barbary Jonscher i Jacka Siennickiego, jest też właścicielem galerii i wydawnictwa „Browarna” w Łowiczu. Jego emocjonalne malarstwo, operujące zwięzłą formą i grubą fakturą, nawiązuje do stylu nowej figuracji Francisa Bacona i polskich „Neorealistów”. Wystawiony z nr. 321 duży obraz „Pies” (1988, olej), został wyceniony na 3500 €.
I to by było na tyle, gdyby nie nasuwająca się refleksja, że nawet w pełnym sezonie aukcyjnym prac artystów wywodzących się z Polski, z XiX i XX wieku, jest mniej w międzynarodowym handlu. Coraz częściej, miast dzieł „galeryjnych” naszych renomowanych artystów, mamy do czynienia, na aukcjach, z ich notatkami pracownianymi szkicami czy pracami studyjnymi, których wartość nie jest szacowana wysoko. A poważych następców mało widać...