KONTRKULTURA I INNE REWOLTY
Oddajemy do rąk Państwa szósty zeszyt „Lamusa”, zatytułowany Kontrkultura i inne rewolty. Temat ten dojrzewał w nas od dawna, właściwie od początku. Pragnęliśmy go nie tylko wtedy, gdy nagle ubywało nas o Pawła, Autobusa, Tadeusza czy Żółtka, ale także wówczas, gdy odnajdowaliśmy się po latach niewidzenia, jak z Maliną, Bogdanem B., Mądzikiem czy Andrzejem Mitanem. Przy czym nie szło o znajomość ani pokoleniową bliskość, ale o rodzaj przeczucia, pozwalający bez wątpienia rozpoznać w tłumie, kto pod grzeczną marynarką nosi mocno zwinięte skrzydła. Chcieliśmy, mówiąc krótko, w zmienionych czasach, warunkach i okolicznościach, przypomnieć sobie i innym, że wiele dzisiejszych oczywistości ma kontestacyjny rodowód. Że wiele zawdzięczamy niepokornym czasom po połowie XX wieku, gdy paryska ulica – jednoznacznie skandując – przestrzegała, by „nie ufać nikomu po trzydziestce”.
Bo kontestacja jest postawą młodych. Jej cechą prymarną jest niedojrzałość, często stawiana za najcięższy przeciw niej zarzut. Tragizm Ikara przeciwstawiony dramatowi Dedala... To dylemat nie tylko moralny, ale prawdziwie zasadniczy: jak nie pozwolić umrzeć nadziei, jak nie dać się otumanić doświadczeniu i godzić na zastąpienie faktu jego interpretacją, przemilczać niewygodne, przyjmować niedopowiedzenia, wstrzymać się od głosu. Nie dostrzegać. Kluczyć. Mistrzem od niedojrzałości jest Witold Gombrowicz. Często dziś cytowany zarówno przez tych, co mają go za klasyka, jak również przez zdeklarowanych prześmiewców filozofii pisarza. Jedni i drudzy – zdaje się – podejrzewają tylko, co „pisarz miał na myśli”, nadpisując nad cytowane zdania własne intencje. Mechanizm ten odsłania odważnie Sławomir Mrożek w swoim Dzienniku: „Przeczuwam tylko niezręcznie to, co bardzo dobrze wie Gombrowicz, może po prostu jestem gorszy”.
Niezręczność, niedoskonałość – to kolejne cechy młodości. Trudno odmówić racji krytykom wytykającym rozmaitym kontestacjom ów brak. A jednocześnie (?) – strach pomyśleć, kim i w jakiej rzeczywistości bylibyśmy bez buntowników. Obecnie, gdy z lubością, we wszystkich przypadkach, odmieniamy słowo demokracja, gdy upewnia się nas nie bez racji, że to najlepszy ze znanych sposobów funkcjonowania społeczeństw – warto nie zapominać, że ex definitio „połknęła” ona kontestację i jej wynik: kontrkulturę. Te ostatnie rzadko bywają większością. A mimo to właśnie one są demokracji gwarantem, broniąc przed grożącymi jej zwyrodnieniami i odstępstwami.
Kolejny zeszyt „Lamusa” gorąco polecamy Czytelnikom, dedykując go – dawniejszym i dzisiejszym – naiwnym nieco buntownikom w nadziei, że wielu wciąż na osobności gromadzi znalezione pióra i wosk.
Gabriela Balcerzak
SPIS TREŚCI:
OD REDAKCJI
Lech A. Suhomlynov
KILKA UWAG O KULTURZE I MENTALNOŚCI POST HOMO SOVIETICUS
Arkadiusz Kalin
INTERNETOWA KONTRKULTURA
Juliusz Tyszka
TEATR JAKO „KONTRKULTUROWA SYTUACJA SPOŁECZNA”
Katarzyna Citko
LA MOVIDA MADRILEÑA HISZPAŃSKA REWOLUCJA KULTURALNA
PO UPADKU DYKTATURY GENERAŁA FRANCO
Paweł Orzeł
WHO IS ZEDD? KINO TRANSGRESJI
Katarzyna Taborska
KILKA UWAG O PRZEWROCIE MEDIALNYM
Jerzy Rossa
MIAŁEM SEN...
CZYLI MAŁE OPOWIADANIE O REWOLUCJI KOŃCA WIELKICH
OPOWIADAŃ
Bogdan Banasiak
MARKIZ DE SADE – NATURAL BORN REBEL
Roman Doktór
IGNACY KRASICKI W GOMBROWICZOWSKIM NASTROJU
Dariusz Jastrząb
O BYCIU W DRODZE
Elżbieta Szczepańska-Lange
WOJNA POLSKO-ŻYDOWSKA 1859
Andrzej Nowak
JAK TO Z BOOMEM BYŁO (WSPOMNIENIA WETERANA)
Zgłoszenia chęci kupna przyjmowane są od osób zalogowanych w Artinfo.pl
W przypadku braku konta prosimy o rejestrację.
Uwaga - osoby nie pamiętające nazwy użytkownika i hasla mogą otrzymać przypomnienie na adres mailowy, użyty przy pierwszej rejestracji konta.
Prosimy wybrać poniższy link „przypomnij hasło” i wypełnić tylko pole adres e-mail.
W przypadku pytań, prosimy o kontakt z naszym biurem: 22 818 94 68 (poniedziałek - piątek: 10:00 - 17:00) email: aukcje@artinfo.pl