Strona korzysta z plików cookies. Zamknięcie tego komunikatu oznacza zgodę na ich zapisywanie na Twoim komputerze. Dowiedz się więcej. Zamknij

W kwietniowym „Arteonie” o współczesnym spojrzeniu na obrazy Edwarda Muncha w kontekście frankfurckiej retrospektywy pisze Diana Wasilewska, w ramach rubryki „Czytanie sztuki” „Trzy tancerki” Pabla Picassa interpretuje Piotr Bernatowicz, a retrospektywę Claesa Oldenburga w wiedeńskim MUMOK-u komentuje Greta Julianna Wierzbińska.

Wampy, depresantki i ekstatyczne Madonny – kobiety w malarstwie Edwarda Muncha
Monograficzna wystawa Edwarda Muncha we Frankfurcie

Malarstwo Muncha – choć jak rzadko które sprzężone ściśle z jego osobistymi doświadczeniami, emocjami czy traumami – doskonale odzwierciedla przy tym bolączki dziecięcia końca XIX wieku, stając się swego rodzaju sejsmografem przemian światopoglądowych i obsesji fin de siècle’u. W ówczesne mity i wyobrażenia doskonale wpisuje się choćby stworzony przez artystę „portret wielokrotny” kobiety – życiodajnej Madonny oraz demonicznej femme fatale, refleksyjnej i melancholijnej istoty, a zarazem krwiopijnego demona. Monograficzna wystawa artysty, trwająca właśnie w Schirn Kunsthalle we Frankfurcie, jest dobrą okazją, by prześledzić ten właśnie wątek jego bogatej twórczości.


Foto: Edward Munch, „Zazdrość”, 1907, olej na płótnie, 89 x 82,5 cm, © The Munch Museum, © The Munch Museum / The Munch Ellingsen Group / VG Bild-Kunst, Bonn 2012, materiały prasowe Schirn Kunsthalle we Frankfurcie
Trzy tancerki w czterech krokach
Sir Kenneth Clark w książce „Looking at Picutres” (New York: Holt, Reinhart and Winston, 1960) wskazuje na cztery kroki w procesie patrzenia i rozumienia dzieła sztuki: zderzenie, analizę, przypomnienie i wznowienie. Pierwszy krok: zderzenie, to tyle, co pierwsze wrażenie, jakie wywiera dzieło. Drugi krok to analiza. Dostrzegamy nie tylko poszczególne elementy dzieła, wiążemy je, ale też rozpoczynamy interpretację. W trzecim kroku – przypomnieniu, przywoływane są różnorakie informacje: historyczne, biograficzne etc. Budują one kontekst dzieła i wzmacniają interpretację. Wreszcie ostatni krok – wznowienie, jest spojrzeniem na dzieło jako na całość. Poprzednie kroki nie zostają zapomnianie, ale niejako złączone – pierwsze wrażenie nie znika, zostaje dopełnione wiedzą zdobytą w procesie analizy i zaczerpniętą z kontekstu historycznego.
Spróbujmy, posługując się lekcją czterech kroków udzieloną przez wybitnego brytyjskiego humanistę, spojrzeć na „Trzy tancerki (Taniec)” Pabla Picassa, dzieło z 1925 roku, które od lat 60. pozostaje w kolekcji londyńskiej Tate. Jest ono jednym z kluczowych dzieł prezentowanych obecnie na wystawie „Picasso and Modern British Art” w Tate Britain. Czy nasz intelektualny taniec przed dziełem ujawni tajemnicę „Trzech tancerek”?


Foto: Pablo Picasso, „Trzy tancerki (Taniec)”, 1925, kolekcja Tate, materiały prasowe Tate Britain
Kto się boi Mickey Mouse?
Retrospektywa Claesa Oldenburga w wiedeńskim MUMOK-u

Na kilka najbliższych miesięcy wiedeński MUMOK stał się iście nowojorskim workiem na śmieci, mokrym i brudnym gigantycznym pop-artowym odkurzaczem, a to za sprawą najobszerniejszej, jak dotychczas, retrospektywy wczesnej twórczości papieża pop-artu, performera, twórcy instalacji i public art, Claesa Oldenburga. Wiele spośród przedstawionych prac można zobaczyć po raz pierwszy, zwłaszcza czarno-białe filmowe zapisy happeningów z lat 50., fotografie dokumentujące wczesne akcje oraz całe serie rysunków, litografii, szkiców, modeli, projektów i notatek z archiwum artysty, zapewniających unikalny wgląd w przewrotny proces myślowy Oldenburga. Zawartość pierwszej sali daleka jest od tego, co zazwyczaj przyjmuje się jako pop-art. Poza wczesnymi instalacjami, jak inspirowany sztuką graffiti oraz obrazami życia w nowoczesnym mieście environment „The Street”, który 31-letni artysta pokazał w dwóch wersjach w Nowym Jorku w 1960 roku, możemy oglądać słynną konsumpcyjną kolekcję artykułów „The Store”, jak i filmowy zapis towarzyszących im happeningów.


Foto: Claes Oldenburg, „Shoestring Potatoes, Spilling from a Bag”, 1966, 274,3 x 132,1 x 101,6 cm, Collection Walker Art Center, Minneapolis; dar T. B. Walker Foundation, 1966, fot. MUMOK, © Claes Oldenburg, materiały prasowe MUMOK
Ponadto w najnowszym „Arteonie” londyńską prezentację twórczości Yayoi Kusamy omawia Sabina Czajkowska, wystawę „Człowiek w wielkim mieście” w CSW Znaki Czasu w Toruniu recenzuje Alek Hudzik. Natomiast z włoską kolekcjonerką sztuki współczesnej Valerią Napoleone rozmawia Agata Mazur, a Magdalena Wróblewska w „Witaminie f” omawia fotograficzną wystawę „7 pokoi” Rafała Milacha. O wystawie fotografii Julii Pirotte w Żydowskim Instytucie Historycznym w Warszawie pisze Zofia Jabłonowska-Ratajska. W dziale „Komentarz” kontrowersyjne teksty Andrzeja Biernackiego „Chorepetycje ze sztuki” oraz Karoliny Staszak „Sztuka cenzury” – o projekcie Martina Zet na tegoroczne Berlin Biennale.
W kwietniowym „Arteonie” również, jak zwykle, recenzje książkowe, aktualia i inne stałe rubryki.
Zgłoszenie chęci kupna obiektu
Zgłoszenia chęci kupna przyjmowane są od osób zalogowanych w Artinfo.pl
W przypadku braku konta prosimy o rejestrację.
Uwaga - osoby nie pamiętające nazwy użytkownika i hasla mogą otrzymać przypomnienie na adres mailowy, użyty przy pierwszej rejestracji konta.
Prosimy wybrać poniższy link „przypomnij hasło” i wypełnić tylko pole adres e-mail.
W przypadku pytań, prosimy o kontakt z naszym biurem:
22 818 94 68 (poniedziałek - piątek: 10:00 - 17:00)
email: aukcje@artinfo.pl