ANGELINI Marco (ur. 1971)
technika mieszana
40x30
Marco Angelini, włoski artysta działający w Polsce i obecny na ostatnim Biennale w Wenecji (Pawilon „Włochy na świecie”), od 24 do 30 marca prezentuje swoje nowe prace w galerii Croissant w Brukseli. Są one jednocześnie syntezą i kreacją, jako że z jednej strony gromadzą tematy i materiały wykorzystywane do tej pory, z drugiej zaś – otwierają nowe pole poszukiwań.
Dla Marco Angeliniego sztuka ma od zawsze za zadanie przywracać widzialność rzeczom, zwracać uwagę i w ten sposób tworzyć nowe możliwości współdzielenia, komunikacji i pytania.
Chodzi o ideał, który uwidocznia się w sposób ewidentny w wielu wcześniejszych projektach, jak na przykład w „Trawieniu świata” zaprezentowanym na Biennale w Wenecji w 2011 roku (10 kwadratowych płócien, które analizują zależność między sztuką a nauką oraz między sztuką a medycyną) albo „Parola informa” (12 prostokątnych płócien, które kładą akcent na ewolucyjną logikę języka).
Ideał ten połączony został z indywidualną techniką malarską – sztuką materii, pulsującą i minimalistyczną – często charakteryzującą się użyciem najróżniejszych materiałów z odzysku.
Ale materia w sztuce Marco Angeliniego daleka jest od przytłaczania całości, przeciwnie – odznacza się autentycznością, dodaje lekkości i przejrzystości, unosi.
Sześć prac włączonych do nowej wystawy Marco Angeliniego zdominowanych zostało przez figurę serca.
Serce, bohater każdego z płócien, wyłania się z ascetycznego tła, które tworzą bezkształtne figury układające się w serie, nieco podobne do embrionów i zdające się tworzyć jakiś kod, strumień albo deszcz powtarzających się symboli. Serce – powiązane z nimi w tajemniczy sposób, który jedynie przeczuwamy – powtarza je w sobie.
Prawdziwym stałym elementem tej kolekcji, złożonej z serii sześciu bliźniaczych prac, które powtarzając się, tworzą siebie nawzajem niczym organiczny „loop” o spiralnym kształcie, jest fundamentalne wezwanie do sterylności, figura retoryczna zaczerpnięta z pop-artu, której forma ekspresji szuka nie tyle bezpiecznej, znajomej przystani, ile indywidualnej drogi artystycznej.
Serce wyłania się z płócien i rozwarstwia się w symbiozie z inną materią, nigdy jednak całkowicie się z nią nie spaja: w ten sposób kolor – forma – przekracza granicę materii i przybliża się do „bezkształtnego” tła.
Nadmiar marginesów i materii ma stworzyć – przy zachowaniu równowagi – przestrzeń kontaktu wśród mnogości warstw figuratywnych i ekspresywnych wpisanych w metabolizm dzieła.
To Dzieła, które ogląda się niczym sześć wariacji na temat życia.
Podjęty temat natychmiast otwiera nas na pierwszy, decydujący paradoks, na paradoks samego życia – pojmowanego jako swobodne wyrażanie siebie i czysta spontaniczność – ucieleśnia się w kontakcie ze swoim innym, czyli w wymiarze społecznym, w kontakcie ze światem: siecią wiążących norm, przeszkód, restrykcji i granic.
Według Teorii estetycznej Theodora L. Adorno natura sztuki pozwala jej być częścią świata, a jednocześnie zupełnie się od niego różnić, paradoksalnie sztuka jest zatem zarówno wewnętrzna, jak i zewnętrzna. Dzięki tej zależności tylko jej przypada funkcja mówienia – milcząc, a więc pokazując – o sprzecznościach świata. Sztuka – żyjący paradoks – ma za zadanie wtargnąć do wnętrza „dorosłego” języka świata i przywrócić mu usunięty element, czyli życie, za pomocą innego języka, języka dziecięcego, a zatem dosłownie tego, który-nie-mówi, lecz pokazuje.
Taka właśnie jest sztuka – w dialogu, który nawiązuje ze swoim innym Ja, ze światem – może przywrócić widzialność i uwagę temu, co świat swoją systematyczną przemocą sidli, przed czym ucieka, czego się boi i co cenzuruje – życiu.
Emanuele Ciccarelli
Tłumaczenie: Katarzyna Foremniak
Urodził się w Rzymie w 1971 roku. Mieszka i pracuje w dwóch miastach w Rzymie i Warszawie. Z wykształcenia socjolog z tytułem magistra psychologii pracy. Jako artysta wizualny pasjonuje się podróżami po świecie i są to zazwyczaj krótkotrwałe zagraniczne pobyty, co w rzeczywistości przekłada się na jego sztukę, ktora jest osobistą podróżą w przeszłość i przyszłość poprzez teraźniejszość.
Marco Angelini w swoich pracach bada metropolię jako zjawisko społeczne ulegające nieustannym procesom transformacji. Miasto stanowi dla niego scenerię, w której nieuświadomione pragnienia współistnieją z nowymi możliwościami, jakie daje rozwój technologii. Staje się tym samym ośrodkiem, a jednocześnie idealnym siedliskiem wszelkich ludzkich paradoksów i sprzeczności. Artysta używając w swoich pracach surowców pochodzących z recyklingu, pozornie niepotrzebnych przedmiotów, a także farby, rozmaitych pigmentów i klejów sprawia, że płaszczyzna malarska przeistacza się w miejsce spotkania form i materii, a także znaków oraz znaczeń. Angelini – daleki od krytyki i ideologizowania – mocno wierzy w to, że sztuka ma do odegrania ważną rolę społeczną: ma przywrócić widzialność rzeczom, zwracać uwagę i w ten sposób tworzyć nowe możliwości współdzielenia, porozumienia i zadawania pytań.
Kolejne etapy poszukiwań artystycznych Angeliniego skupiają się na podwójności materii, zagadnieniu pamięci, relacji między materią a czynnikami, które ją zaburzają, a więc czasem, przestrzenią, miastem, Człowiekiem.
W swoich badaniach zmierza się niejednokrotnie z różnymi stopniami trudności, które często zachodzą jednocześnie: pomiędzy sztuką i przyrodą, międzyreligijnym dialogiem i wymiarem sacrum, sztuką i nauką.
W serii Solar Panels, artysta wykorzystał zużyte panele fotowoltaiczne, które nie dają już światła, jednak w pracach Angeliniego ich popękana, pełna chropowatości powierzchnia migocze i błyszczy, a kompozycja obrazów i zastosowane kolory nawiązują do fenomenu rozszczepienia światła. Wyraża różne interpretacje kwestii środowiskowych.
Abstrakcyjna forma doskonale interpretuje jego płynną i zmienną poetykę, która sugeruje istnienie wielu rzeczywistości.
Uczestniczył w kilku projektach integracji społecznej i dywersyfikacji odbiorców sztuki we Włoszech i w Polsce. Pracował z dziećmi o różnym stopniu niepełnosprawności. W warunkach dyskomfortu i niedyspozycji fizycznej, prowadził warsztaty malarskie i dyskusje grupowe, w celu zbadania znaczenia malarstwa i jego wpływu na autonomiczne doświadczenia.
Sztuka Angeliniego cieszy się zainteresowaniem wielu kolekcjonerów, a jedno z jego dzieł należy do prestiżowej kolekcji prywatnej Fondazione Roma (Palazzo Sciarra). Od 2006 roku artysta zrealizował kilkanaście wystaw indywidualnych w wielu miastach Europy (w Rzymie, Mediolanie, Warszawie, Londynie i Bratysławie). Wziął udział w licznych wystawach zbiorowych zarówno w instytucjach publicznych, jak i w prywatnych galeriach, m.in. w Nowym Jorku, Waszyngtonie, Tel Awiwie, Warszawie, Zamościu, Szczecinie, Monachium, Essen, Londynie, Brukseli, Rzymie, i w Lukka.
Wśród najważniejszych wystaw Angeliniego na uwagę zasługuje udział w 54. Biennale w Wenecji w 2011 roku (Pawilon Italia nel mondo) dzięki wsparciu Włoskiego Instytutu Kultury w Warszawie, wystawa indywidualna w Museo Carlo Bilotti w Rzymie w roku 2015, udział w 11. Międzynarodowym Festiwalu Sztuki Wizualnej inSPIRACJE / Oksydan w Szczecinie w 2016 roku, instalacja Solchi Urbani (Bruzdy Miejskie) w muzeum sztuki nowoczesnej i współczesnej Museion w Bolzano (Passage di Museion) w roku 2017, wystawa indywidualna w Museo Laboratorio di Arte Contemporanea na rzymskim Uniwersytecie La Sapienza w marcu 2018 roku, wystawa indywidualna Pamięć form w listopadzie 2019 w muzeum Bastion 23 – Palais des Raïs w Algierze z okazji 15. edycji Giornata del Contemporaneo zorganizowanej przez Ambasadę Włoch oraz Włoski Instytut Kultury w Algierze, we współpracy z Ministerstwem Kultury. Artysta współpracuje również z galerią Novus Art Gallery w Abu Dhabi.