XIV Międzynarodowe Targi Sztuki w Genewie

W Genewie zakończyły się XIV Międzynarodowe Targi Sztuki Współczesnej Europ’ART. Trwały od 27 kwietnia do 1 maja i - jak twierdzą organizatorzy - odwiedzali je nie tylko tzw. ludzie z branży, ale też całe rodziny, dla których obcowanie ze sztuką artystów przybyłych z wielu zakątków świata było swego rodzaju przygodą.
Poza oczywistą ideą Targów, jaką jest prezentacja sztuki, przyświeca im jeszcze inny cel - Genewa, której fundamentalną wartością jest respektowanie wolności myśli i poglądów jednostki, zwraca uwagę na te wartości, wykorzystując sztukę jako medium. Od 1992 r., Europ’ART oparty jest na prostym życzeniu: wolnej od wszelkich estetycznych uprzedzeń prezentacji tendencji współczesnego świata sztuki. 
W tym roku sztukę na Targach reprezentowało w sumie 25 krajów. Wystawców było mniej niż w roku ubiegłym - 50, najwięcej jak zawsze ze Szwajcarii i Francji. Swoją reprezentację miały też: Wielka Brytania, Włochy, Japonia, a nawet Peru, Rumunia, Korea Południowa i Izrael. Nie było przedstawicieli z Rosji, choć prace rosyjskich artystów oferowały inne galerie. 
Formą uatrakcyjniającą Europ’ART były zaproszone instytucje, muzea, galerie, czy znane osobistości „świata sztuki”, które na prośbę organizatorów przygotowały specjalny program. 
„The Centre pour l’image contemporaine”, pokazywało sfilmowane wydarzenia artystyczne, bazując na nowych technologiach obrazu (wideo, internet, ale też fotografia i kino). Celem było zachęcenie odbiorców do selekcji prac wideo wykonanych przez szwajcarskich i zagranicznych artystów od 1970 r. 
Właściciel galerii ceramiki - Marianne Brand, zapraszając wybranych przez siebie artystów, przedstawiał zwiedzającym warsztat współczesnego twórcy, który jako środki ekspresji I wyrażania siebie wykorzystuje ceramikę, drewno, papier, cement. 
„Arab World Institute” z Paryża zaprosił z kolei trzech marokańskich malarzy eksponujących swą twórczość. Tu trzeba dodać, że poza wystawiającymi się galeriami, muzeami i instytucjami, w sąsiadującej z nimi alei swe dzieła pokazywali artyści, którzy pojedynczo co roku wybierani są i zapraszani do reprezentowania sztuki swego kraju przez Ambasady ich państw. Ich ekspozycja została objęta wspólnym tytułem: „Skąd pochodzicie?” Nie została pominięta tu Polska. Ambasada w Bernie do reprezentowania kraju na Europ’ART zaprosiła krakowską rzeźbiarkę Barbarę Zambrzycką-Śliwę, co jest niewątpliwie ogromnym prestiżem i wyróżnieniem. Należy dodać, że osobna wystawa Śliwy odbywała się równolegle w budynku Misji Polskiej przy ONZ. Przedstawiła rzeźby powstałe z rozłupanych pni mających wnętrza pokryte płatkami złota. Inne zdobią wycięte w korze „okna” przypominające kształtem wizerunki Matki Boskiej z Dzieciątkiem, przez które prześwieca złoto pokrywające wnętrze wydrążonego pnia. Przy tych właśnie „oknach” zwiedzający mogą złożyć swoje powierzenia, czyli zapisane modlitwy, prośby, życzenia, czy pragnienia. Wynika z nich, że tego, czego wciąż najbardziej nam brakuje to pokój na ziemi, przyjaźń, szczęście rodzinne i inne podstawowe wartości tak trudne mimo wszystko do osiągnięcia.
Podobnie jak w zeszłym roku, wśród galerii jedynym wystawcą z Polski była Space Gallery z Krakowa, uczestnicząca w imprezie trzeci raz. Wybór artystów, których jedyny z kraju wystawca ma promować z pewnością nie jest łatwy. Skupiono się przede wszystkim na krakowskich i warszawskich, m.in.: Bożenie Lesiak, Magdzie Daniec, Bronisławie Chromym, Kindze Chromy, Malwinie Konopackiej, Izabeli Markowskiej, Agnieszce Śliwie, Barbarze Zambrzyckiej-Śliwie, Rycho Paprockim, Agnieszce Polaniak. Polska - kraj dla wielu nieznany i odległy - na pewno stanowi pewien rodzaj egzotyki, co dodatkowo procentuje dużą liczbą odwiedzających stoisko zainteresowanych. 
 

Warto dodać, że organizatorzy Europ’ART, dbając o wysoki poziom, zastrzegają sobie prawo selekcji chętnych do wzięcia udziału w Targach wystawców. Co miłe, Galeria Space zdobyła wyróżnienie za bardzo dobry poziom doboru prac. Owocem tego są na pewno nawiązane kontakty, a także już bardziej konkretne propozycje. Niektóre instytucje i galerie już wyraziły chęć współpracy, wymiany towaru, współorganizowania wystaw. 
W 2006 r. w prestiżowej Galerii Miejskiej w Genewie będzie wystawa rzeźb Barbary Zambrzyckiej-Śliwy. 
Gorące podziękowania należą się tu pracownikom Misji Polskiej przy ONZ, na których wielką serdeczność i pomoc mogli liczyć polscy wystawcy.