Wystawa World Press Photo od lat skupia na sobie światową uwagę. Polska pod tym względem nie jest wyjątkiem, odnotowuje się coraz większe zainteresowanie tą – traktowaną dotychczas po macoszemu – dziedziną sztuki. Powstają komercyjne galerie sprzedające zdjęcia, a za parę miesięcy odbędzie się pierwsza w Polsce profesjonalna aukcja fotografii.
W środę 26 lutego, na otwarcie wystawy w krakowskim Bunkrze Sztuki przyszło jeszcze więcej widzów niż w roku ubiegłym. Powitała ich kurator ekspozycji – Marieke Wiegel z Holandii zaznaczając, że ma przyjemność gościć z tej okazji w Krakowie już po raz szósty.
Ten najbardziej prestiżowy konkurs fotograficzny na świecie co roku przyznaje nagrodę główną i nagrody w dziewięciu kategoriach. Na jego edycję w roku 2002 nadesłano rekordową ilość 492 235 zdjęć autorstwa 4 171 fotografów ze 123 krajów. Po raz pierwszy ponad połowa zdjęć została nadesłana w wersji cyfrowej. Najwięcej dotyczyło wydarzeń, które całkowicie zdominowały wiadomości prasowe w 2001 r. Niestety, były to wydarzenia najsmutniejsze.
Celem konkursu – jak mówi przewodniczący jury Roger Hutchins – jest uhonorowanie najlepszej fotografii i wyznaczenie standardu, którym mogliby się inspirować wszyscy fotografowie. Jednym z najważniejszych kryteriów był temat i siła przekazu. Oglądając przedstawiane prace nie da się jednak nie zauważyć ich walorów estetycznych. Ciekawa kompozycja, piękne światło, oryginalność ujęcia – przydają im wiele artyzmu. Cechy te widoczne są nawet na zdjęciach wykonywanych przez fotografów działających w stresie na skutek zaistniałych okoliczności. Mowa tu oczywiście o wydarzeniach z Nowego Jorku 11 września i wojnie w Afganistanie.
Refleksje jakie nasuwają się w trakcie oglądania tych doskonałych zdjęć nie są wesołe. Jak w poprzednich latach, tak i teraz dominują tu wojny, głód i
nietolerancja. Wśród uczestników wernisażu pojawiały się głosy krytyki – że uwiecznianie takich scen to granie na najniższych instynktach i wykorzystywanie nieszczęść ludzkich. Może i tak, ale właśnie taki świat nas otacza. Żyjemy wśród wojen, o których często nie mamy pojęcia, wśród śmierci zwykłych ludzi, których państwa uwikłane są w międzynarodowe konflikty. Na chwilę stajemy się więc świadkami ich życia i śmierci, chwil radości i beznadziejnego smutku. W atmosferę tego ostatniego wprowadza nas duński fotograf Erik Refner, którego zdjęcie ukazujące ciało rocznego chłopca, owijane białym płótnem w trakcie przygotowań do pogrzebu, jednogłośnym postanowieniem jury zdobyło główną nagrodę. Zostało zrobione w obozie afgańskich uchodźców w Pakistanie za zgodą rodziny chłopca, której Refner towarzyszył. „To zdjęcie jest jak symbol, jak ikona” – mówi przewodniczący jury Roger Hutchins.
Aby nie popaść w skrajny pesymizm należałoby dodać, że są i fotografie bardziej optymistyczne. Baletnice, sportowcy, kreatorzy mody, nastrajają do życia bardziej pozytywnie.
Wyłoniono także pracę wybraną przez Jury Dziecięce, które od 1987 r. przyznaje własną nagrodę World Press Photo. Zwycięska w tej dziedzinie okazała się praca Norwega – Aleksandra Nordahla, pokazująca trzy siostry z Północnego Afganistanu. Jedną z jurorek była dziewczynka z Polski – Aleksandra Kotwicka z Krakowa.
Wystawa World Press Photo potrwa w Krakowie do 23 marca 2003 r. Towarzyszyć jej będą seminaria i wykłady na temat fotografii prasowej, która znajduje u nas coraz większy krąg zainteresowanych.
NAGRODZONE PRACE:
Wystawa czynna do 23 marca 2003
Tekst: Jolanta Gumula
Relacja przygotowana dla Artinfo.pl
Zgłoszenia chęci kupna przyjmowane są od osób zalogowanych w Artinfo.pl
W przypadku braku konta prosimy o rejestrację.
Uwaga - osoby nie pamiętające nazwy użytkownika i hasla mogą otrzymać przypomnienie na adres mailowy, użyty przy pierwszej rejestracji konta.
Prosimy wybrać poniższy link „przypomnij hasło” i wypełnić tylko pole adres e-mail.
W przypadku pytań, prosimy o kontakt z naszym biurem: 22 818 94 68 (poniedziałek - piątek: 10:00 - 17:00) email: aukcje@artinfo.pl