Waldemar Major Fydrych - Galeria Traffic

12 października 2006 roku w Galerii Sztuki Traffic miało miejsce niezwykle intrygujące i inspirujące wydarzenie - wernisaż Waldemara MAJORA Fydrycha „1000 krasnali dla Warszawy” oraz promocja jego nowej książki „Krasnoludki i gamonie”. Entuzjazm i intensywność reakcji widzów tego wieczoru była wywołana przede wszystkim charyzmatyczną osobowością legendarnego twórcy wrocławskiej grupy kontrkultury „Pomarańczowa Alternatywa”. Wśród publiczności znającej nieoczekiwany i prześmiewczy charakter działań Majora panowało wyraźnie dające się wyczuć napięcie oczekiwania na to, co może się wydarzyć. Nikt nie spodziewał się „po prostu” wernisażu i „po prostu” promocji książki. 

Rzeczywiście, działo się. Wystawa zbudowana jest z dwóch płaszczyzn przestrzennych i czasowych. Jedną jej część stanowią zdjęcia, powiększone wycinki z prasy i inne dokumenty pokazujące powstanie i działalność „Pomarańczowej Alternatywy”; druga to tysiąc obrazów krasnali... dla Warszawy. Taka konstrukcja łączy przeszłość z teraźniejszością uświadamiając niezmienną potrzebę istnienia krytycznej i ironicznej oceny sytuacji politycznej Polski. Dzień wernisażu nie został wybrany przypadkowo - 12 października dawniej był dniem Ludowego Wojska Polskiego, który stał się czasem akcji dla jednego z happeningów Pomarańczowej Alternatywy w 1987 roku. Sama nazwa wystawy: „1000 krasnali dla Warszawy” nawiązuje do jednego z pierwszych działań Majora Fydrycha. Kiedy na początku lat ’80 na murach pojawiały się graffiti krytykujące władzę komunistyczną były natychmiast zamalowywane białą lub czarną farbą. Powstawały plamy na których Fydrych malował właśnie krasnale. 

Energia spotkania była utrzymywana na najwyższym poziomie dzięki kolejnym animowanym działaniom. Cały czas szyte i rozdawane były pomarańczowe spiczaste czapki i każdy kto chciał podjąć grę mógł sam stać się krasnalem. Momentem kulminacyjnym było ogłoszenie przez Majora Fdrycha powstanie nowej partii politycznej startującej w najbliższych wyborach - Partii Gamoni. Przewrotnie dodał, wesołych Gamoni, w przeciwieństwie do smutnych i poważnych. Gdy wśród widzów wybuchł aplauz rozpoczęło się zbieranie podpisów licznych zwolenników Partii Wesołych Gamoni. Jej ideologia i założenia częściowo wyłożone są w nowej książce Waldemara Fydrycha „Krasnoludki i Gamonie” traktującej również o latach, które autor spędził we Francji. 

Spotkanie i dyskusje trwały w późną noc. Ci, którzy nie brali udziału w tym emocjonującym wieczorze, niech odwiedzą wystawę - przechowuje całą energię!