Targi Art Paris 2006 w Grand Palais - Paryż



 


Jean Dubuffet, Galeria Jeanne Boucher
 

W dniach 16 - 20 marca po raz ósmy odbyły się w Paryżu targi sztuki Art Paris. Tym razem prezentacja galerii odbyła się w zgoła odmiennym otoczeniu; z dusznego i przytłaczającego Carrousel du Louvre wystawiający przenieśli się do przestronnej, świeżo odrestaurowanej wielkiej hali w Grand Palais. La Grande Verrière du Grand Palais stała się ponownie sceną przeznaczoną dla manifestacji sztuki. Można powiedzieć, że tegoroczne targi Art Paris są szczególnie uprzywilejowane, gdyż są pierwszą imprezą artystyczną odbywającą się w tym prestiżowym miejscu od końca 1993 roku - kiedy to z powodów technicznych oraz dachu grożącego zawaleniem się - francuskie ministerstwo kultury było zmuszone wydać drastyczną decyzję o zamknięciu całego skrzydła historycznego budynku Grand Palais usytuowanego na wprost Petit Palais w niedalekiej odległości od mostu Aleksandra III.

Paryżanie na długich dwanaście lat zostali pozbawieni możliwości oglądania różnego rodzaju salonów i targów (w Grande Verrière odbywały się zarówno targi sztuki jak i salony muzyczne typu Musicora) w jednym z najpiękniejszych miejsc w mieście. Organizowane tam dotychczasowo imprezy z konieczności odbyły wędrówkę po całym mieście, przygarniane przez kolejne prowizoryczne miejsca: od namiotów przy quai Branly niedaleko wieży Eiffel’a, poprzez Porte d’Auteuil oraz Porte de Vincennes do olbrzymich hal targowych znajdujących się na południowej granicy miasta przy Porte de Versailles. Sam remont prestiżowej hali w Grand Palais stał się obiektem wielu zatargów, protestów i zwyczajnych plotek.

Ostatecznie odremontowana Grande Verrière została udostępniona po raz pierwszy publiczności do zwiedzania na okres dwóch tygodni we wrześniu ubiegłego roku, a rząd zapowiedział organizację pierwszych wystaw w odremontowanej przestrzeni w marcu 2006 roku. Wszystko odbyło się zgodnie z zapowiedzią: piętnastego marca dokładnie o godzinie piętnastej - na cztery godziny przed oficjalnym wernisażem - do hali wkroczyli pierwsi goście: dziennikarze oraz profesjonaliści ze świata sztuki.


Simon Hantai, Galerie de France
 

Niki de Saint-Phalle, Gay Pieters
Gallery
  

Sam budynek Grand Palais podziałał jak magnes - właściciele galerii, którzy przez lata nie objawiali zainteresowania uczestnictwem w mniejszych i mniej prestiżowych niż FIAC targach Art Paris - tym razem zmienili zdanie. W tegorocznej manifestacji wzięły udział po raz pierwszy takie galerie jak: Lara Vinci, Galerie de France, Claude Bernard, Jean Brolly, Sollertis z Tuluzy, Alice Pauli z Lozanny, specjalizująca się w fotografii Françoise Paviot czy galeria Daniela Templona. W bezpośredni sposób wpłynęło to na charakter całego pokazu. Dotychczasowe targi Art Paris stawały się coraz bardziej dużym salonem prezentującym sztukę modernistyczną i klasyczną. Tymczasem ich ósma, tegoroczna edycja po raz pierwszy pokazuje w trochę większych ilościach niż to dotychczas się zdarzało dzieła jednoznacznie kwalifikowane do sztuki współczesnej. I nawet jeżeli wielu malkontentów nadal z przekąsem wyraża się na temat ogólnego poziomu całych targów - można jednak śmiało stwierdzić, że nowe miejsce wytworzyło nową atmosferę i spowodowało powstanie nowych koncepcji ekspozycyjnych. 

Przede wszystkim pojawiła się możliwość prezentowania prac bardzo wysokich, co w poprzednim kontekście było technicznie niemożliwe. Dyrekcja salonu zaproponowała galeriom Le Parcours Sculpture czyli możliwość wyeksponowania w dodatkowej wolnej przestrzeni dużych rozmiarów rzeźb. Najbardziej reprezentatywne były pokazy Galerii Jeanne Boucher, która wystawiła rzeźbę Deviseur I pochodzącą ze słynnego cyklu L’Hourloupe Jeana Dubuffeta, Galerii Enrico Navarra, która zaprezentowała olbrzymią realizację Keitha Haringa składającą się z monumentalnej rzeźby w stali oraz muralu wielkości 4 metry na 12 czy belgijskiej galerii Guy Pieters, która zaprezentowała wysoką na 6 metrów zmysłową Venus z Wenecji autorstwa Roberta Combasa. Ponadto hołd niedawno zmarłemu Raymondowi Hains oddała galeria Lara Vincy, rzeźby Césara zostały zaprezentowane przez Galerię Laurent Strouk i wspomnianą już galerię Guy Pietersa. Po raz pierwszy można było zobaczyć na Art Paris prace Jean-Pierre Raynaud wystawione przez galerię 1900-2000. W sumie w Parcours de Sculpture uczestniczyło dwadzieścia sześć galerii. 


Willy Ronis, Galeria Camera Obscura
 

Fakt pojawienia się sztuki współczesnej na targach nie odmienił ich w sumie bardzo klasycznego charakteru, na tegorocznym Art Paris w ogromnej przewadze prezentowana była technika jak najbardziej tradycyjna czyli malarstwo. Obrazy były obecne na prawie wszystkich stioskach, poza czterema galeriami specjalizującymi się w fotografii: galerii Françoise Paviot z Paryża, która zdecydowała się na prezentację fotografii Man Raya, Brassaï’ego oraz Raymonda Hainsa. Ta niewielka galeria znajdująca się przy ulicy St. Anne niedaleko Opéry Garnier od wielu lat reprezentuje we Francji Bogdana Konopkę, którego fotografie i tym razem znalazły się na standzie. Inne galerie specjalizujące się w fotografii, które wzięły udział w targach to: Caméra Obscura, która zaprezentowała zdjęcia Willy Ronisa; powstała parę lat temu Galerie Acte 2 oraz Galerie Esther Woerdehoff.


Fabian Cerredo, Galeria Koralewski
 


Po raz kolejny w targach wziął udział Tadeusz Koralewski jak zwykle reprezentujący artystów mieszkających w Polsce, z którymi współpracuje od lat: Piotra Szurka oraz Roberta Sobocińskiego. Niemniej, tym razem szczególne miejsce poświęcił zmarłemu w ubiegłym roku Fiabianowi Cerrero, malarzowi pochodzenia argentyńskiego, z którym galerzysta współpracował przez wiele lat. 

Wśród innych polskich artystów, których prace można było zobaczyć na targach byli: Gabriela Morawetz reprezentowana przez galerię Thessa Harold, Adam Adach związany z galerią Jeana Brolly oraz na standzie włoskiej galerii d’Arte Contini z Wenecji znajdowały się rzeźby Igora Mitoraja. 
Organizatorzy targów dołożyli wysiłków w celu nadania jak największej rangi imprezie, między innymi starali się zaprosic do udziału jak największą ilość galerii międzynarodowych. W tym roku na 108 galerii biorących udział w całych targach - 35 pochodziło spoza Francji. Były to przede wszystkim galerie włoskie, hiszpańskie, szwajcarskie i belgijskie, ale również niemieckie, angielskie i amerykańskie. Należy odnotować uczestnictwo w tegorocznych targach galerii z Australii (Lauraine Diggins Fine Arts z Victorii), jednej galerii fińskiej (Forsblom z Helsinek), jednej szwedzkiej (Galleri GKM Siwert Bergström z Malmö), galerii z Monaco (Galleria Toninelli), z Austrii (Ernst Hilger z Wiednia), oraz Galerii Minotauro z Caracas w Wenezueli. Pomimo wszystko odczuwało się silną dominację sztuki francuskiej, co przy uczestnictwie aż siedemdziesięciu trzech galerii francuskich, głównie paryskich wydaje się zupełnie zrozumiałe. 
 


Pierre Alechinsky, Galeria San Carlo
 

Tegoroczne targi Art Paris były odmienne od wcześniejszych głównie ze względu na zmianę otoczenia oraz zdecydowanie większą powierzchnię wystawową, tym razem galerie dysponowały łącznie pięcioma tysiącami metrów kwadratowych, co w praktyce spowodowało znaczne powiększenie standów. Były one dużo bardziej przestronne, niż w Carrousel du Louvre - co w bardzo korzystny sposób odbiło się na sposobie prezentacji dzieł, były one mniej zduszone, mniej stłoczone, bardziej wyraziście i z większymi odstępami zaprezentowane. Zwiedzający miał wrażenie, że może spokojnie oglądać bez ryzyka przeszkadzania innym. Najważniejsze wydawało się niemniej światło, światło zupełnie wyjątkowe, właściwie nie spotykane na targach i salonach od wielu lat, gdyż sztuczne światło mieszało się z naturalnym światłem wpadającym przez przeszklony dach olbrzymiej hali. Uwagę moją zwrócił też charakterystyczny pogłos, dokładnie taki jaki zapamiętałam sprzed piętnastu lat - kiedy po raz pierwszy w życiu oglądałam najważniejsze targi sztuki we Francji - czyli FIAC. 


 
Tom Wesselmann, Galeria Rive Gauche

Trudno po pierwszej imprezie „przeszczepionej” w prestiżowe miejsce ocenić jakie będą dalsze losy targów, czy wytworzy się rzeczywiście magia La Grande Verrière i pozwoli ona na zupełną dekompozycję i metamorfozę targów zamieniając je w imprezę dużo bardziej prestiżową i zdecydowanie bardziej konkurencyjną niż dotychczas. Dla postronnego obserwatora z całą pewnością będzie to bardziej widoczne po FIAC-u, który odbędzie się w drugiej połowie października. Wtedy z całą pewnością zarysują się z większą wyrazistością ewentualne „nowe tendencje” związane z powrotem do Grand Palais. Gdyż uroda i prestiż tego miejsca przed laty zdołały ściągnąć do Paryża na targi nawet Leo Castelli ze swoją galerią. Na wytworzenie się podobnego „efektu Grand Palais” liczą w tym roku wszyscy organizatorzy kolejnych imprez, które zagoszczą ponownie w samym sercu Paryża w odległości pięciu kroków od Champs Elysées, pomiędzy aleją Generała Einsehowera i aleją Winstona Churchilla. 

 

Kimiko Yoshida, Galeria Albert Benamu Jean Fautrier, Galeria Di Meo Christian Silvain, Galerie du Centre
 
Pierre Soulages, Galeria Chaim Chainin Fine Arts Richard Serra, Galeria Colon XVI Jean Degottex, Galeria L'Or du Temps
 
Valerio Adami, Galeria Darga & Lansberg Manolo Valdes, Galeria Sonia Zannettacci Mathieu, Galeria Protee
 
 
 Pierre Alechinsky, Galeria Bordas Sol Lewitt, Galeria Lucie Weill & Seligmann
 
 
 Bernard Moninot, Galeria Baudoin Lebon Francois Morellet, Galeria Lelia Mordoch
 
Jean Dieuzaide, Galeria Berthet - Aittouares Constantin Brancusi, Galeria Francoise Paviot Alberto Burri, Galeria Sapone
 
Antoni Tapies, Galeria Nieves Fernandez Constantin Brancusi, Galeria MF - Toninelli Art Modern Jean Tinguely, Galeria Ziegler
 

 

 

Art Paris - Targi sztuki nowoczesnej oraz współczesnej
Grand Palais - Paryż, 16 - 20 marca 2006
________________________________
Tekst: Ewa Izabela Nowak, Paryż
Relacja przygotowana dla Artinfo.pl                   



Galeria prac


Powrót