Tamara Łempicka. Królowa art déco



Ekspozycja  w Pałacu Markiza de Gaviria w Madrycie


Ekspozycja Tamara Łempicka. Królowa art déco, fot. Jesus Varillas,
dzięki uprzejmości organizatorów wystawy Tamara Łempicka. Królowa art déco

Mieści się ten piękny pałac z woli swego właściciela markiza de Gaviria i Douza, w miejscu najmodniejszym w połowie XIX w. wśród madryckiej burżuazji, między placem Puerta del Sol a pałacem de Oriente. Zainaugurowany w 1851 roku wielkim balem, który zaszczyciła swoją obecnością królowa Hiszpanii Izabela II, “nie miał sobie równie pięknego, bogatego i wykwintnego w całej stolicy”. Od kilku lat piękne wnętrza pałacu są pod zarządem włoskiej spółki Arthemisia specjalizującej się w organizacji międzynarodowych wystaw sztuki. Po wystawach Eschera, Muchy, zbiorowej Magritta, Duchampa, Dalego, wystawę “Tamara de Lempicka. Reina del Art Déco” (Tamara Łempicka. Królowa art déco), można będzie oglądać do końca lutego 2019. Prezentuje ona ponad 200 eksponatów pochodzących z 40 muzeów i kolekcji prywatnych. Wszystko to za sprawą komisarz wystawy Gioii Mori, prof. ASP w Rzymie, która poświęciła 10 lat badaniom nad życiem i twórczością Łempickiej. Niezwykle starannie dobrane elementy dekoracyjne uzupełniają obraz epoki: meble, lampy, kobiece stroje i biżuteria, fotografie i archiwalne materiały filmowe.

 


Tamara Łempicka, Niebieski szalik, 1930,
zdjęcie dzięki uprzejmości organizatorów wystawy Tamara Łempicka. Królowa art déco

Tamara Rosalia Gurwik-Gorska (tak brzmiało jej panieńskie nazwisko), córka Malwiny Dekler pochodzącej z zamożnej polskiej rodziny i Rosjanina Borysa Gurwik-Gorskiego, majętnego żydowskiego przemysłowca, urodziła się prawdopodobnie w Moskwie w 1898 roku. Jako dorosła kobieta twierdziła, że jest Polką urodzoną w Warszawie. Być może nawet, jak twierdzą niektórzy eksperci, sfałszowała swoją metrykę. Pierwsze lata życia to na przemian pobyty w Moskwie i w Warszawie, gdzie ją wychowywali dziadkowie Deklerowie i mama. W 1911 przeniosła się do Petersburga, gdzie uczęszczała na zajęcia z rysunku w Akademii Sztuk Pięknych. W mieście nad Newą poznała Tadeusza Łempickiego, prawnika, którego poślubiła w 1916 r. Ich córka Maria Krystyna, którą nazywali Kizette, przyszła na świat w tym samym roku. W czasie Rewolucji październikowej Łempicki został aresztowany.

 

Zwiedzający rozpoczyna spotkanie ze sztuką Łempickiej w Paryżu szalonych lat dwudziestych, do którego przyjechała w 1918 roku z mężem Tadeuszem, uwolnionym z więzienia, i córką, uciekając przed rewolucją 1917 r. Tutaj podjęła studia w Académie Ranson, później w Académie Montparnasse. Jej profesorami byli Maurice Denis i André Lhote. Po raz pierwszy eksponowała swoje prace w 1922 r. w Salon d´Automne, pozyskując aplauz i ogólne uznanie. W stolicy Francji mieszkała od 1930 w domu przy Rue Méchain, 7, według projektu Roberta Mallet Stevensa, mistrza art déco, którego wnętrza, funkcjonalne i wyzbyte wszelkich osobistych detali, projektowała Adrienne Gorska, siostra Tamary.


Tamara Łempicka, Dwie przyjaciółki. Zwierzenia, 1928,
zdjęcie dzięki uprzejmości organizatorów wystawy Tamara Łempicka. Królowa art déco

W połowie lat dwudziestych modernistyczne obrazy w czystych i żywych kolorach, portrety i akty bardzo odpowiadały upodobaniom paryskiej burżuazji. Popularność i powodzenie finansowe Łempickiej rosły bardzo szybko. Dostawała coraz to nowe zlecenia na portrety. Podobno do 28 roku życia zarobiła niebagatelną sumę miliona dolarów. W 1924 r. Łempicka namalowała znakomity portret André Gide’a, kompana nocnych eskapad, który przyniósł jej duży rozgłos w artystycznym świecie Paryża. Prowadziła wystawne życie, bywała wśród arystokratów, finansistów, ludzi sztuki. Zawsze niezwykle elegancka i dystyngowana sama pozowała dla fotografów gwiazd Hollywoodu, stąd tyle odniesień do świata mody na czarno białych zdjęciach inspirowanych wielką Gretą Garbo, które na wystawie eksponowane są obok kobiecych strojów, kapeluszy i biżuterii jej ulubionych projektantów. Świat mody wyznaczył początek kariery Łempickiej, której pierwsze prace były ilustracjami dla kobiecych magazynów mody. Wystawa prezentuje egzemplarz pisma Femina z 1921 r. obok dwóch bardzo znanych obrazów Niebieski szal i Dwie przyjaciółki z końca lat dwudziestych.

 


Tamara Łempicka, Dorosła Kizette, 1955-1956,
zdjęcie dzięki uprzejmości organizatorów wystawy Tamara Łempicka. Królowa art déco

Styl życia Tamary Łempickiej daleki był od ogólnie obowiązujących reguł postępowania. Bezpruderyjna, nigdy nie ukrywała licznych romansów z kobietami i mężczyznami, tworząc tym samym obraz kobiety,     artystki całkowicie niezależnej. Jej Autoportret za kierownicą z 1929 r., to paradygmat wyemancypowanej kobiety tych czasów. Tak ważne w jej twórczości akty i kobiece portrety, nawiązujące najpierw do sztuki klasycznej, później czerpiące inspiracje z kubizmu, uznano z czasem za najbardziej reprezentacyjne malarstwo art déco. Obraz Piękna Rafaela z 1927 r. uważany jest za jeden z najważniejszych aktów XX stulecia. Jej kobiety amazonki, słowo którym określano lesbijki, czy ostentacyjne i prowokujące chłopczyce, pojawiają się na obrazie 47, tytułu nawiązującego do numeru pod którym mieścił się na jednej z paryskich ulic lokal “tylko dla kobiet” niejednokrotnie odwiedzany przez malarkę. Tadeusz Łempicki i Tamara, przeżywali kolejne kryzysy małżeńskie. Rozwiedli się w 1927 r.

 

Dwie kolejne sale wystawowe prezentują martwe natury - jeden z ulubionych tematów malarskich Łempickiej - które wyróżniają się oryginalną kompozycyjną i tylko jej właściwym traktowaniem koloru i portretom jej córki. Za jeden z nich właśnie Kizette na balkonie malarka otrzymała dyplom honorowy na Międzynarodowej Wystawie Sztuk Pięknych w Bordeaux w 1924 r. Prezentowany na wystawie obraz z 1955 r. ukazuje Kizette, już jako dorosłą kobietę.

Łempicka ponownie wyszła za mąż, za barona Kuffnera, ziemianina, w 1934 r. Z nim, cztery lata później, w konsekwencji narastającego faszyzmu w Europie, wyjechała do Stanów Zjednoczonych. Zamieszkali najpierw w Beverly Hills, gdzie prowadziła bujne życie towarzyskie i malowała portrety gwiazd Hollywoodu. Na jej przyjęciach bywali Pola Negri, Greta Garbo, Tyrone Power, czy Charles Boyer. Nieco później wyjechała do Nowego Yorku. W 1941 galeria Julien Levy zorganizowała trzy wystawy na zlecenie malarki i finansowane przez jej męża, w Nowym Yorku, San Francisco i Los Angeles. Krytyka uznała malarstwo baronowej Kuffner, jak ją wówczas nazywano, za anachroniczne. Popularność malarki powoli gasła mimo podejmowanych prób zmiany stylu. Baron Kuffner umiera w 1962 r. Łempicka przenosi się do Houston, żeby być bliżej córki Kizette. Porzuca malarstwo. Pod koniec lat 70. wyjeżdża na stałe do Meksyku, do domu w Cuernavaca, gdzie umiera w czasie snu 18 marca 1980 r. Jej prochy rozsypano na szczycie wulkanu Popocatepetl.


Ekspozycja Tamara Łempicka. Królowa art déco, fot. Jesus Varillas,
dzięki uprzejmości organizatorów wystawy Tamara Łempicka. Królowa art déco

Dla hiszpańskiej publiczności jednym z ciekawszych obrazów prezentowanych na wystawie jest zapewne nieskończony portret Alfonsa XIII. Wspomniana już wcześniej Gioia Mori, komisarz wystawy, ustaliła dzięki swoim długoletnim badaniom kilka ważnych faktów z życia Tamary Łempickiej, które do tej pory nie były udokumentowane i których wiarygodność poddawano w wątpliwość. Z udostępnionego pokaźnego dossier dowiadujemy się o ciekawym odkryciu nieskończonego portretu króla Alfonsa XIII, który po przegranych przez monarchistów wyborach samorządowych w 1931 r. zmuszony został do opuszczenia Hiszpanii. Osiedlił się w Rzymie gdzie zmarł w 1941 r.


Tamara Łempicka, Portret króla Alfonsa XIII, 1934, fot. Jesus Varillas,
zdjęcie dzięki uprzejmości organizatorów wystawy 
Tamara Łempicka.
Królowa art déco

Wtedy Łempicka mieszkała już w Stanach Zjednoczonych i miała zainaugurować swoją wystawę indywidualną w Julien Levy Gallery w Nowym Yorku. W wywiadach dla amerykańskiej prasy opowiadała z emfazą o tym jak w latach trzydziestych, we Włoszech, Alfons XIII kilkakrotnie pozował artystce do portretu. Nie było wiadomo gdzie ten portret się znajdował i opowieść malarki przez długie lata traktowano z niedowierzaniem. Po osiemdziesięciu latach Gioia Mori nie tylko odnalazła portret, ale i dokument potwierdzający datę i miejsce jego powstania we Włoszech w 1934 r. Oglądać go można teraz na wystawie, obok innych portretów króla z tego samego okresu. Obraz ten wraz z pracą Uchodźcy odbiega tematycznie i formalnie od malarstwa, które Łempickiej przyniosło sławę i bogactwo.

 

Dwie podróże do Hiszpanii

Z udostępnionych przez organizatorów informacji dowiadujemy się, że latem 1932 r. Łempicka odbyła długą podróż po Hiszpanii. Zwiedziła Malagę, Sewillę, Kordobę, Toledo i Madryt. “Malarka o niezwykłym talencie”, pisał o niej krytyk Gil de Escalante. Traktowana jak diwa, podziwiana za swoją sztukę, Tamara Łempicka mówiła w wywiadach o swoim zainteresowaniu El Greco i Goyą, których uważnie studiowała w hiszpańskich muzeach. W czasie tej podróży namalowała wspomnianych Uchodźców, obraz szczególny i pełen patosu, ukazujący ówczesną rzeczywistość i hiszpańskich możnych opuszczających kraj z powodu nadejścia Republiki. Malarka, sama zmuszona do ucieczki z Rosji po Rewolucji październikowej, dobrze rozumiała tragedię emigracji. Tamara Łempicka wróciła do Madrytu po 86 latach żeby, w najpiękniejszej pałacowej oprawie, pokazać swoją sztukę na pierwszej indywidualnej wystawie królowej art déco.

 

Relację przygotowali Sonia Cornella i Jaime Nieto



Galeria prac


Powrót