Stefan Gierowski - wystawa malarstwo i jubileusz 35-lecia galerii
To był naprawdę niezwykły jubileusz. Wystawą prac Stefana Gierowskiego Galeria Zapiecek swiętowała swoje 35-lecie. Zapiecek, jedna z najstarszych polskich galerii sztuki współczesnej o niezwykłych tradycjach partnerowania polskiej awangardzie malarstwa, jest od początku prowadzona przez jedną osobę - Miroslawę Arens. Niezwykły klimat Zapiecka to zasługa jej, i zespołu, który pracuje w galerii latami. Zaufanie, jakim cieszy się wśród najważniejszych polskich kolekcjonerów i najwybitniejszych artystów towarzyszy Galerii niezmiennie. Obecnie Zapiecek kontynuuje prezentowanie prac klasyków, takich jak Gierowski, Ziemski, Waniek, Brzozowski czy Dobkowski, ale trzyma także rękę na pulsie najnowszych tendencji, eksponując twórczość artystów najmłodszego pokolenia, przede wszystkim grafików, a jednocześnie, jako jedna z niewielu polskich galerii, z powodzeniem specjalizuje się w rzeźbie.
Wystawa prac takiego mistrza malarstwa jakim jest Gierowski, i urodziny Galerii jednocześnie, zaowocowały nieprzebranymi tłumami gości. Wszyscy, którzy uczestniczą w polskim życiu plastycznym realizowali przyjemny obowiązek bycia obecnym tego wieczoru w Zapiecku, czemu sprzyjał weekendowy termin. Wielu z nich powróciło do Galerii zapewne w dniach kolejnych, bo przyznać trzeba ze taki wernisaż gromadzący tak licznych gości nie sprzyjał oglądaniu prac. A było na co patrzeć i co podziwiać. Na ekspozycji znalazły się bowiem prace Gierowskiego dotąd nie pokazywane, a także retrospektywne, przywołujące malarstwo ze wszystkich wcześniejszych wystaw artysty w Zapieceku, a było ich w okresie 1973-1989 aż siedem. Stefan Gierowski to jeden z najwybitniejszych polskich przedstawicieli abstrakcji. Profesor ASP, miał szereg wystaw indywidualnych na całym świecie. Jest związany z Galerią Zapiecek niemal od początku jej istnienia. Należy do artystów niezwykłych - niezwykłe jest jego nieustające poszukiwanie, malarski upór, ciągłe odkrywanie formy, materii, światła. Patrząc na jego obrazy zastanawiamy się czym dla Gierowskiego jest sam proces malowania - pasją, tytaniczną pracą, intelektualnym zmaganiem, dążeniem do uniwersalności, ściganiem ideału? Wydaje się, że malowanie jest dla Gierowskiego jak oddychanie. Konieczne, a zarazem zupełnie naturalne.
Powrót