Relacja z aukcji DESY UNICUM (111 Aukcja)



  

 
W siedzibie Domu Aukcyjnego DESY UNICUM w Warszawie odbyła się 111 Aukcja malarstw
a i rzemiosła artystycznego. 
Mimo że wakacje jeszcze w pełni gorącego lat
a, a już pierwsza aukcja "powakacyjna". Gospodarz aukcyjnego spotkania - prezes Andrzej Ochalski ,nie krył zdziwienia tak liczną obecnością gości, ciesząc się oczywiście i dziękując za przybycie.

Wystawiono łącznie 143 obiekty. Tradycyjnie w Desie-Unicum dominantę stanowiło malarstwo, rysunek, grafika - razem 103 pozycje. Spośród tego działu sprzedano 41 prac, co należy uznać za wynik zadowalający przy odniesieniu do ogólnej sytuacji rynku sztuki. Zdecydowanie słabszy wynik uzyskano w zbiorze rzemiosła artystycznego. Spośród 40 obiektów sprzedano osiem. 
  
 

 

Dużym zainteres
owaniem cieszyły się miniatury ze zbiorów p. Stańczykowskiego. Stanisława Marszałkiewicza gwasz na kości słoniowej - portrety ojca i syna - Edwarda i Jana Mniewskich po długiej licytacji, uzyskały ponad 2,5-krotne przebicie / poz. kat. 14/ z 6 na 16,5 tysiąca. 
 
 
 
 
 

 
 
Przedstawiony do licytacji obraz Mariana Wawrzenieckiego, autora obrazów poświęconych mitologii starożytnych Słowian, mimo, a może właśnie dlatego, że nie miał nic wspólnego z tą tematyką, sprzedano za 7500 zł, przy wywołaniu 5700 /poz. 27/
 
 
 
 
 

 

Sporo emocji wywołał obraz Ferdynanda Ruszczyca z 1902r., a to za sprawą tak rzadkości pokazywania się na rynku prac tego artysty, jak również ceny wywoławczej 19 tys. zł. /poz. 32/ Obraz wylicytowano do kwoty 32 tys. Poziom cen wywoławczych zachęcał do "zajęcia pozycji" licytacyjnych. 
 

 

 
 
 
  

Jacka Malczwskiego "Chimera" z 1908 r wyceniona na 35 tys. zł została sprzedana za 36 tys. Warte odnotowania jest to, że obraz ten przed dwoma laty sprzedany został w Agrze za 52 tys.!
 
 

 
 

 
 
 
 
 
 
 

Równie interesujące jest czego nie sprzedano. Nie znalazło nabywcy wiele prac bardzo dobrych i oferowanych po cenach zdecydowanie zachęcających. Jacka Sienickiego "Martwa natura z kwiatem w doniczce" /poz. 23/ z ceną wywoławczą 9 tys. zł - klasyczny obraz artysty z długiej serii studiów nad tym samym tematem. Ceny galeryjne na obrazy tego cyklu znajdują się w przedziale 18 - 28 tys. zł. Tadeusza Potworowskiego 6 prac scenograficznych/ poz. 34/ przy cenie wywołania 6500zł - brak odzewu ! Podobnie z jego pracą "Kwiaty i motyle" /poz. 84/ wycenioną na 20 tys. - też bez echa. Artysta światowej klasy, niezwykle wysoko ceniony w Anglii - u nas musi jeszcze poczekać na dowartościowanie. Spadły prace Lenicy oferowane po atrakcyjnych cenach. Nie sprzedał się obraz Wańka/poz.69/ o wielkiej urodzie i dekoracyjności.

  
Z oferty rzemiosła - 40 obiektów - sprzedano tylko osiem. Stare brązy i rzeźby w brązie współczesnych wybitnych artystów polskich nie znajdują uznania niestety, wśród naszej publiczności. 
 

Pierwsza "powakacyjna" aukcja pozwala odnieść wrażenie, że do wystawiających na sprzedaż za pośrednictwem domów aukcyjnych zaczyna docierać świadomość regresu na rynku sztuki, a to musi pociągać za sobą korektę oczekiwań finansowych.

 

 
Kolejna aukcja odbędzie się 18 października 2001. 

 
Relacja przygotowana przez ARTinfo


  
 



Galeria prac


Powrót