Relacja z 79 Aukcji Dzieł Sztuki i Antyków w REMPEXie




Pierwsza po wakacjach, choć nominalnie jeszcze w nich mieszcząca się aukcja, objęła w ofercie blisko 200 obiektów. Ponad połowę oferty stanowiło malarstwo, rysunek i grafika, w tym 40 prac reprezentujących polską sztukę współczesną.
Mimo kanikuły, Rempex przygotował interesującą ofertę, szczególnie w dziale malarstwa dawnego, w którym znalazło się kilka obiektów klasy muzealnej. 
 
 
 
Przede wszystkim wymienić trzeba bardzo dobry i cenny obraz Maurycego Gottlieba (1856-1879) "Portret mężczyzny (druciarz)" z 1872 r. /poz. katalogu 255/. Obraz oszacowany - umiarkowanie - na 150 tysięcy złotych, sprzedano warunkowo za 140 tysięcy.
 
Omawiana aukcja stała pod znakiem obrazów portretowych. Do kolekcjonerskich rarytasów można zaliczyć "Portret Stanisława Giebułtowskiego" / poz. kat. 219/, wczesna akwarela Jana Matejki wyceniona na 32 tysiące, warunkowo sprzedana za 30 tysięcy. 
 
 
"Portret własny" /poz.212/ Wojciecha Gersona - znakomita praca z późnego okresu życia artysty, wyceniony nisko, na 32 tysiące, nie doczekał się licytacji "w górę". Warunkowo chce nabyć to dzieło klient, oferujący 26 tysięcy zł.
 
 
"Portret dr Żuk-Skarżewskiego" /poz. 233/ Leona Wyczółkowskiego z ceną wywoławczą 107 tys. nie spotkał się z odzewem. Podobny los spotkał "Portret dr Oderfelda"/poz.252/ autorstwa Józefa Pankiewicza wystawiony za 95 tysięcy. Nie wzbudziły zainteresowania także prace portretowe mniej znanych malarzy: Jana Kantego Hruzika, Zygmunta Grinera, czy Franciszka Machniewicza "Portret mężczyzny z fajką" /poz.217/. Portrety obok malarstwa religijnego sprzedają się na rynku sztuki /poza dziełami z manufaktury Witkacego/ z wielkim trudem. Obrazy składające się na historyczny "Polaków portret własny" muszą poczekać na lepsze czasy dla muzealnych zbiorów.
 
W dziale sztuki współczesnej "Portret artysty" /poz.324/ Jarosława Kukowskiego spotkał się z zainteresowaniem. Amator sztuki Jarosława Kukowskiego - artysty bardzo dobrze przyjętego na wystawie aktów w Rempexie (lipiec/sierpień 2003) zaoferował w transakcji warunkowej 4 tysiące zł / cena wywoławcza - 5 tysięcy/.
  
 
Na uwagę zasługuje wystawienie fragmentu panoramy "Berezyna" /poz.258/ Wojciecha Kossaka. Pocięte na fragmenty sceny z panoramy zachowały się do dnia dzisiejszego w szczątkowym wymiarze. Wartość historyczna tego płótna ma dużą rangę, toteż i cena 90 tysięcy zł wydawała się adekwatna. Obraz nie znalazł jednak nabywcy.
Militarne tematy, zawsze obecne w Rempexie, reprezentowały tym razem obrazy Jerzego i Wojciecha Kossaków, Piotra Michałowskiego, Zygmunta Rozwadowskiego i Stanisława Bagieńskiego.
 
Odnotujmy jeszcze w dziale malarstwa dawnego sprzedaż za 100 tysięcy zł "Weduty weneckiej" /poz. 240/ z przełomu XVIII/XIX w. Malarz nieznany. Obraz bardzo dobry.
 
W malarstwie współczesnym sprzedano niewiele prac, mimo interesującej oferty i znanych nazwisk. Sprzedano dwie prace Jerzego Nowosielskiego: "Martwą naturę z rondlem" /poz.312/ za 47 tysięcy zł /po cenie wywoławczej/ i warunkowo, nietypowy "Pejzaż wiejski" /poz.341/ - za 25 tys. przy wywołaniu 30 tys. Nietypowy temat, wydawałoby się powinien dowartościowywać dzieło artysty w oczach kolekcjonerów, jak widać jest jednak inaczej.
 
W dziale rzeźby ruch był także niewielki. Ciekawostkę stanowiła figura niedźwiedzia autorstwa Nikołaja Iwanowicza Libericha (1828-1883). Tabliczka w podstawie rzeźby nosi wygrawerowany w cyrylicy napis " Ubit Gosudarem Imperatorem bliz Lisina 9 marta 1865 goda". Na tabliczce podana też jest w werszkach podziałka oddająca skalę myśliwskiego trofeum. Jego Imperatorska Wysokość Car Wszechrusi Aleksander II uwiecznił dla potomnych celnym strzałem rosyjskiego miszkę.
 
 
Obiekty rzemiosła artystycznego cieszyły się umiarkowanym powodzeniem. Żywą reakcję i licytację wywołała oferta pary lamp w stylu II Cesarstwa /poz. 717/. Rzeźby-lampy sprzedano za 37 tysięcy zł przy wywołaniu 28 tysięcy. 
 
Licytowano także szkło secesyjne - stylową misę firmy Loetz-Wittwe /poz. 503/. Cena wyjściowa 3 800 zł, po licytacji - 5 200 zł.
  
 
 

Na aukcjach w Rempexie często można spotkać nadzwyczajne obiekty. Tym razem wystawiono mini kolekcję bryczek w cenie od 6 do 9 tysięcy zł / poz. 718 - 721/
 
 
W ofercie mebli na wyróżnienie zasługiwało biurko w stylu art deco /poz. 812/ z ceną 9 600 zł. Mimo atrakcyjnego wyglądu i niewygórowanej ceny, biurka nie sprzedano.

79 Aukcja miała w ofercie dużo interesujących przedmiotów. Można było spodziewać się większego zainteresowania przekładającego się na większą ilość transakcji. Poziom cen wywoławczych był na ogół adekwatny do średniej oczekiwań. Było sporo ofert z atrakcyjnymi dla nabywców cenami. Były też niestety propozycje cenowe ustawione zbyt wysoko. Obiekty przeszacowane - na skutek stanowczej postawy właścicieli - powiększyły bezapelacyjnie pulę aukcyjnych spadów.
Z aukcji wycofano prace malarskie o pozycjach: 204, 222, 260. Budzące zastrzeżenia ekspertów obiekty będą badane, a wątpliwości wyjaśnione w najbliższym czasie.
Ogółem sprzedano, włączając transakcje warunkowe nieco ponad 25% obiektów z oferty.

Poczynając od omawianej aukcji, Rempex co 4 tygodnie, zawsze w środę o 19.00 będzie przeprowadzał aukcje w systemie tradycyjnym "młotkowym".
Najbliższa aukcja - tradycyjna: 24 września 2003


 
Zobacz także: 
Katalog aukcji z wynikami
 
 
Relacja przygotowana przez Artinfo.pl
 



Galeria prac


Powrót