Podróż Trzech Króli wg T.S. Eliota
Wernisaż: 2011-01-06 18:00:00
Wystawa Podróż Trzech Króli wg T.S. Eliota prezentowana w Muzeum Literatury na warszawskim Rynku Starego Miasta prowokuje widza do przeżycia wyprawy Mędrców ze Wschodu, przemierzania drogi, którą można pokonywać wciąż na nowo, współcześnie.
Pomysłodawcy wystawy, kurator Łukasz Kossowski i Aleksandra Kaiper-Miszułowicz zainspirowani wierszem Thomasa Sterna Eliota Podróż Trzech Króli (1927) w przekładzie Antoniego Libery, integralnie połączyli prace malarskie, grafikę, rzeźby, fotografie i muzykę. Strofy wiersza zinterpretowano obrazami Tomasza Tatarczyka, Marka Jaromskiego, Grzegorza Morycińskiego, dziełem Józefa Mehoffera Święta Rodzina, pracami rzeźbiarskimi Józefa Łukomskiego oraz licznymi fotografiami. W dniu wernisażu zaprezentowano po raz pierwszy oratorium skomponowane przez Marka Ałaszewskiego, napisane do słów tekstu poetyckiego Eliota.
Autor wiersza staje się przewodnikiem, wraz z którym, podążając śladami Mędrców, widz przemieszcza się po wystawie, przemierza kolejne etapy wyprawy.
„Mroźna to była wyprawa;
Najgorsza pora roku
Na podróż, zwłaszcza tak długą:
Drogi tonące w śniegu i lodowaty wiatr,
Najokrutniejsza zima.
(…)
I dopiero pod wieczór, prawie w ostatniej chwili,
Trafiliśmy w to miejsce – można powiedzieć – właściwe.
Intensywnie zestawione, zróżnicowane formalnie prace poszukują indywidualnego wyrazu świata w wymiarze transcendentnym i w zwykłym, codziennym doświadczaniu rzeczywistości. Niestrudzeni wędrowcy z zapałem, z nadludzką siłą podróżowali. Droga, którą przemierzali stanowi metaforyczną wędrówkę człowieka przez życie. Nie aspirując do naukowych rozważań prace tworzą swój własny, niepowtarzalny język wzruszeń i refleksji, sięgają do sfery egzystencjalnej, przypominają o nietrwałości, zmaganiu z upływającym czasem, trwaniem i przemijaniem. Pokazują unikalną wartość fenomenu życia, wskazują na współczesne drogi ludzkiej egzystencji.
Ta wyprawa „to czyste szaleństwo”. Podróż, w której zawarte jest wszystko: trud i chęć odkrywania nowego, zwątpienie i nadzieja, przeciwieństwa składające się na różnorodność świata.
Powrót
Pomysłodawcy wystawy, kurator Łukasz Kossowski i Aleksandra Kaiper-Miszułowicz zainspirowani wierszem Thomasa Sterna Eliota Podróż Trzech Króli (1927) w przekładzie Antoniego Libery, integralnie połączyli prace malarskie, grafikę, rzeźby, fotografie i muzykę. Strofy wiersza zinterpretowano obrazami Tomasza Tatarczyka, Marka Jaromskiego, Grzegorza Morycińskiego, dziełem Józefa Mehoffera Święta Rodzina, pracami rzeźbiarskimi Józefa Łukomskiego oraz licznymi fotografiami. W dniu wernisażu zaprezentowano po raz pierwszy oratorium skomponowane przez Marka Ałaszewskiego, napisane do słów tekstu poetyckiego Eliota.
Autor wiersza staje się przewodnikiem, wraz z którym, podążając śladami Mędrców, widz przemieszcza się po wystawie, przemierza kolejne etapy wyprawy.
„Mroźna to była wyprawa;
Najgorsza pora roku
Na podróż, zwłaszcza tak długą:
Drogi tonące w śniegu i lodowaty wiatr,
Najokrutniejsza zima.
(…)
I dopiero pod wieczór, prawie w ostatniej chwili,
Trafiliśmy w to miejsce – można powiedzieć – właściwe.
Intensywnie zestawione, zróżnicowane formalnie prace poszukują indywidualnego wyrazu świata w wymiarze transcendentnym i w zwykłym, codziennym doświadczaniu rzeczywistości. Niestrudzeni wędrowcy z zapałem, z nadludzką siłą podróżowali. Droga, którą przemierzali stanowi metaforyczną wędrówkę człowieka przez życie. Nie aspirując do naukowych rozważań prace tworzą swój własny, niepowtarzalny język wzruszeń i refleksji, sięgają do sfery egzystencjalnej, przypominają o nietrwałości, zmaganiu z upływającym czasem, trwaniem i przemijaniem. Pokazują unikalną wartość fenomenu życia, wskazują na współczesne drogi ludzkiej egzystencji.
Ta wyprawa „to czyste szaleństwo”. Podróż, w której zawarte jest wszystko: trud i chęć odkrywania nowego, zwątpienie i nadzieja, przeciwieństwa składające się na różnorodność świata.
Powrót