Olivier Debré. Niematerialność malarstwa

Zmarły w 1999 roku na raka w wieku 79 lat Olivier Debré jest jednoznacznie uznawany w swoim ojczystym kraju za jednego z najważniejszych artystów Drugiej Ecole de Paris. Niestety, malarz stawiany na równi z Soulages’em, Mathieu, Hartungiem czy Pollakoff’em – w przeciwieństwie do swoich „kolegów” jest dużo mniej znany od nich poza granicami własnego kraju. Jest to sytuacja niewątpliwie krzywdząca dla tego wybitnego artysty, niemniej należałoby dokonać retrospekcji w czasie, aby zbadać jakie są tego przyczyny.

Od maja 2007 roku na terenie Francji odbywa się seria ośmiu wystaw monograficznych tego twórcy w wybranych muzeach regionalnych. „Wędrówkę” obrazów i rysunków Oliviera Debré rozpoczęło Muzeum des Beaux Arts w Angers, które skoncentrowało się przede wszystkim na pokazaniu publiczności obrazów olejnych i akrylowych dużego formatu, które najprawdopodobniej są najbardziej indywidualne i osobiste w twórczości francuskiego malarza, i które to zarazem najbardziej zbliżają go do amerykańskiego malarstwa powojennego. Często dopatrywano się w nich wpływów pejzażu (zwłaszcza Kraju nad Loarą, w którym malarz zwykł malować od wczesnego dzieciństwa) – niemniej sam artysta radykalnie sprzeciwiał się za życia tego typu interpretacji.

Prezentacja prac artysty w ośmiu francuskich muzeach przygotowana jest w ścisłej współpracy z paryską galerią Louis Carré & Cie oraz z córką artysty : Sylvie Huerre-Debré. W przeciwieństwie do klasycznych tego typu pokazów „objazdowych” : każde z kolejnych muzeów angażujących się w organizację miejscowego pokazu otrzymało przysłowiową „carte blanche” czyli niczym nie ograniczoną wolność w wyborze obiektów, które pragnęło zaprezentować jak również w opracowaniu koncepcji prezentacji obrazów. Dlatego jest to osiem oddzielnych wystaw monograficznych poświęconych temu samemu artyście odbywających się w okresie niespełna dwóch lat, a nie jedna wystawa pokazywana sukcesywnie w kolejnych miastach i dopasowywana do miejscowych możliwości.

Wśród miast, które zaangażowały się w organizację nietypowego pokazu, poza wspomnianym Angers, znalazły się : Pont-Aven, Dunkierka, Cahors czy Orleans – legendarne miasto Jeanne d’Arc. Właśnie pokaz w Orleanie jest szczególny, gdyż konserwatorzy muzeum poza prezentacją obrazów z ostatniego okresu życia malarza (najbardziej świetlistych, najbardziej dojrzałych zarazem i zdecydowanie najbardziej odzwierciedlających pragnienie malarza do prezentacji w malartwie wartości duchowych, niematerialnych) zdecydowali się na przygotowanie wystawy towarzyszącej, składającej się z cyklu fotografii autorstwa Marca Devilla, wykonanych w Szanghaju w roku 1998. Olivier Debré pracował wówczas nad realizacją olbrzymiej kotary dla Opery w Szanghaju. Niektóre z tych zdjęć ukazujące malarza przy pracy, „maszerującego” w plastikowych butach po własnym dziele są wyjątkowo imponujące. Sam fotograf francuski - Marc Deville, który jest autorem tych dokumentalnych w dniu dzisiejszym zdjęć – zachował wspomnienie „osoby bardzo spokojnej, żyjącej we własnym świecie i której zwłaszcza nie należało pod żadnym pozorem przeszkadzać...”.

Taka postawa wobec życia była zapewne oznaką dużej dojrzałości twórcy, który starał się maksymalnie skoncentrować nad własną pracą i jest to doskonale widocznie w jego późnym malarstwie. Późne obrazy Oliviera Debré są bardzo świetliste i można zaryzykować stwierdzenie, że odzwierciedlają jego filozofię życiową... wszak pragnął w malarstwie prezentować rzeczy niematerialne i być może dlatego tak trudno przyjmował sugestie dotyczące wpływu malarstwa pejzażowego...

Pierwsze znane prace artysty, pochodzące z okresu powojennego, doskonale wpisują się w panujące podówczas tendencje w całej niemalże Europie : rysunki nawiązują do tragedii wojny, i pomimo, że malarz twierdził, iż wielkim szokiem było dla niego zetknięcie z Guernicą Picassa – wizualnie uderzają podobieństwa z rysunkami autorstwa krakowskich artystów powojennych, zanim ich kreatywność została stłamszona przez obowiązkową doktrynę Żdanowa, pospolicie znaną jako teorię Realizmu Socjalistycznego. Skądinąd obrazy Debré z tego okresu, podobnie jak wielu jego kolegów, zdradzają skłonność do posługiwania się podobną paletą kolorystyczną i wykorzystywanie podobnych zasad kompozycyjnych, które można było zaobserwować pod koniec lat 40. u Kantora i jego kolegów. Dopiero późniejsza historia przyczyniła się do zdecydowanej separacji estetycznej „dwóch części” Europy”... jest to skądinąd łatwe do wytłumaczenia z socjologicznego punktu widzenia.

Wystawa w Musée des Beaux Arts w Orleans pokazuje oblicze artysty wybitnego, który potrafił odejść od materialności malarstwa, zdominowanego jego aspektami technicznymi ku wirtuozerii koloru i przestrzeni, zbliżając się do niematerialności czyli tego co poszukiwało wielu twórców XX wieku zafascynowanych związkami malarstwa z muzyką. I pomimo, że Olivier Debré nigdy nie był teoretykiem w przeciwieństwie do Paula Klee czy Schönberga – to właśnie jemu to przejście ku muzycznym, filozoficznym i spirytualnym aspektom malarstwa udało się być może najlepiej.
Fotorelacja



Powrót