Noc wspomnień II - projekt artystyczny w Berlinie




Już po raz drugi, pierwszego listopada w godzinach od 15,00 do 16,30 na cmentarzu Seestrasse 93/94 w berlińskiej dzielnicy Wedding odbyła się prezentacja projektu artystycznego zatytułowanego "Noc wspomnień II", autorstwa polskiej artystki Alexandry Hołowni.

Projekt ten po raz pierwszy został przedstawiony berlińskiej publiczności 1. listopada 2004 roku. Wywołał on kontrowersje wśród osób starszych, ale młodzież studencka i szkolna przyjęła go szczególnie dobrze. Na życzenie kierownictwa cmentarza, dzięki zaangażowaniu nauczycielki sztuki z Elisabeth-Obertschule, Barbary Deffke - oraz współpracy Uniwersytetu Sztuki, Instytutu Sztuki w Kontekście, Hołownia zdecydowała powtórzyć ten projekt również w roku 2005. Zainspirowana polską i meksykańską atmosferą "wszystkich świetych" artystka, podjęła się dalszej konsekwentnej kontynuacji zaznajamiania berlińczyków z tym ważnym i pięknym dniem. Przygotowywana przez nią artystyczna akcja, bazująca na polskim rytuale "Zaduszek" oraz meksykańskim rytuale "Dia de los Muertos" jest poświęcona pamięci zmarłych. Na odcinku znajdującym się między grobami przymusowych robotników III Rzeszy a pomnikiem antyfaszystowskich bojowników stanęły płonące popowe instalacje Aleksandry Hołowni, jak i rzeźby, które wykonała wspólnie z młodzieżą, podczas prowadzonych przez siebie warsztatów.
 
W projekcie wzięło udział 61 uczniów z 8 i 9 klasy szkoły średniej (Elizabeth Oberschule)w dzielnicy Charlottenburg. Aktywnie współuczestnicząca w tworzeniu prac młodzież, wymalowała rysunki czaszek autorstwa Hołowni, mające połączyć przeciwieństwo pozytywnej, radosnej siły życia ze smutkiem śmierci oraz wykonała gipsowe i silikonowe odlewy swych rak. Prace uczniów stanowiły partie cmentarnych instalacji artystki. Hołowni zależy na artystycznej interpretacji dnia zmarłych mającej na celu przypomnienie zapomnianego w Niemczech rytuału. (Po zjednoczeniu Niemiec dzien "Wszystkich świetych" został prawnie wykreślony z kalendarza). Jak również o poruszenie problematyki umierania. Nowoczesne społeczeństwo przemilcza śmierć traktując niczym uciążliwa okoliczność. Artystka uważa, że powszechnym zadaniem szkolnictwa powinno być nauczenie rozumienia rytmów i cyklów natury. W ramach warsztatów, które trwały od 23 sierpnia do końca września, uczniowie pochodzący z Niemiec, Turcji, Maroka, Chin, Angoli, Albanii, Chorwacji zapoznali się ze sposobem celebrowania polskich "Zaduszek" oraz meksykańskich "Dias de los muertos". Głośne czytanie związanych z tym tematem tekstów, przygotowywanie referatów zobowiązywały młodzież do własnych przemyśleń. W trakcie trwania warsztatów uczniowie dowiedzieli się, jakie znaczenie w kulturze meksykańskiej mają zabawne figury szkieletów i czaszek. Dlaczego w Polsce w dniu zmarłych palimy na cmentarzu świeczki. Okazało się, że żaden z 61 uczestników warsztatu nigdy jeszcze nie odwiedził w dniu 1.listopada cmentarza i nikt nie miał pojęcia nie tylko o tym w jaki sposób i po co w Polsce, w Niemczech i w innych krajach obchodzi się święto zmarłych. Ogólnie znany wszystkim był jedynie amerykański Helloween.


     


________________________________
Relacja przygotowana dla Artinfo.pl                   



Galeria prac


Powrót