Nauczyciele Matejki, Grottgera, Gierymskich...




Malarstwo historyczne tryumfy święciło ok. 150 lat temu, kiedy uchodziło za jedyny godny malowania temat. Więcej – w 1825 r., wszystkie gatunki malarstwa poza historycznym, zostały usunięte z Akademii w Monachium. Pierwszą przed Paryżem Mekką, do której zmierzali młodzi polscy artyści, było właśnie Monachium. Tam uczyli się swego rzemiosła, tam byli blisko tzw. nowinek artystycznych i mecenasów. Najwybitniejszym z nich był Ludwik I Wittelsbach, król Bawarii.

Skąd ta miłość do tematyki historycznej? Duże znaczenie miała tu chęć poznawania własnej historii, świadomość narodowa. Pompatyczne realizacje malarskie ukazywały współczesnym wielkie wizje przeszłości.
Dziś ten patos wydaje się przebrzmiały, co więcej, wzbudza nawet humorystyczne skojarzenia. To trochę tak jak z cenionym przecież Matejką. Jest wielki, kolorowy, literacki, wszystko w nim jest duże i mocne – cenimy rysunek, pracę, wielki format, rozmach – ale czy do wszystkich to dzisiaj przemawia...?

Ci, którzy nie przepadają za historycznym malarstwem, powinni albo wystawy nie oglądać, albo w specyficzny sposób się do niej przygotować – nazwijmy to – podejść do rzeczy z dużą dozą humoru i tolerancji. Wtedy być może bijący po oczach patos, oprawiony dodatkowo w złote ramy na czerwonym tle, dostarczy nam więcej zabawnej rozrywki, a mniej krytykanctwa. W swoim gatunku są to faktycznie kurioza.
Jeśli ktoś jednak jest fanem akademickiego historyzmu, z pewnością znajdzie tu dla siebie niemałe pole do popisu. Klimat jak na dumne historyczne malarstwo przystało, widoczny precyzyjny warsztat, rysunek, kolor – jednym słowem wszystko, co w takim malarstwie powinno się znaleźć.

Wystawę otwierają wizerunki królów bawarskich z rodu Wittelsbachów: Ludwika I i jego syna, Maksymilina I. W pierwszej części prezentowana jest twórczość artystów I połowy XIX wieku (m.in.: Petera von Corneliusa, Juliusa Schnorra von Carolsfeld, Wilhelma von Kaulbacha), zdominowana przez malarstwo monumentalne. Druga część wystawy przedstawia obrazy olejne m.in. Carla Piloty’ego, Franza Adama, Wilhelma Dieza. 

Jak pisze kuratorka wystawy, Barbara Ciciora, obrazy „ilustrują tematy najczęściej kojarzone z malarstwem historycznym, czyli wojny, triumfy wodzów i ich spektakularne zwycięstwa od czasów antycznych po okres wojen napoleońskich. Obok tematyki batalistycznej znalazło się miejsce dla całej gamy ludzkich uczuć, namiętności od romantycznej miłości, poświęcenia dla innych, po skrajną rozpacz, a nawet podłość i zabójczą zawiść”.
 

 
  

 Wybrane prace:
   
    

 


  

  

 

Wystawa czynna do 3 czerwca 2007

________________________________
Relacja przygotowana przez Artinfo.pl                   



Galeria prac


Powrót