Możliwa, Niemożliwa? (demokracja) sztuka [o] demokracji, odc. 2 Władza

Wernisaż: 2008-07-06 18:00:00
W pierwszą niedzielę lipca, obok Dworca Wschodniego w Warszawie – na ul. Lubelskiej – miał swoją premierę projekt „Możliwa, Niemożliwa? (demokracja) sztuka [o] demokracji, odc. 2 Władza”. Kurator Krzysztof Żwirblis zaprosił do realizacji artystów – Janusza Bałdygę i Zuzannę Janin. W opuszczonej przydworcowej architekturze, gdzie okna sal wychodzą wprost na tory i przejeżdżające pociągi, wystawa zaistniała dyskretnie, bez wielkiej pompy.

Zuzanna Janin wykonała 3 instalacje o wspólnej nazwie – Pasygrafia. Termin ten oznacza porozumiewanie się za pomocą symboli, prostych i zrozumiałych dla wszystkich. Jej prace są komunikatywne. Pierwsza to komża, która okrywa poustawiane jedne na drugich cegły, spod niej wystają damskie pończochy. Kolejna – męski garnitur wypełniony cegłami, które wyraźnie pętają go, jest nimi przyciśnięty, a krawat wplata się między nie. To prace o uwięzieniu człowieka w schematach, zwłaszcza społecznych – przecież strój (i to taki jak komża – noszony prze kleryków i ministrantów, albo garnitur - symbol władzy, polityków, biznesmenów) – określa przynależność społeczną danego człowieka. Janin sygnalizuje, że ubiór bywa więzieniem, maską, nie ma nic wspólnego z prawdziwymi potrzebami – spod komży wystaje damska pończocha – seksualności nie da się wyprzeć. Kolejną instalacją są piłki, damską garderobę artystka uformowała w 5 różnych – kształtem i rodzajem kul. To symbole kobiet – jest piłka dystyngowana, złożona z poważnych brązów, beżów, szlachetnych materiałów, inna – dziewczęca – w kiczowatych różach, przypominających stroje lali Barbie, no i wyzwolona – skonstruowana z seksownej bielizny, podwiązek, staników, stringów. Można nimi grać, dowolnie manipulować. Pozorna wolność wyboru własnej postawy – jest często pułapką dla kobiet.

Janusz Bałdyga w swoich pracach „Oszukany/ocalony” wykorzystał znak orła – jaki można zobaczyć na ekranach tłumiących dźwięk ustawianych wokół autostrad. Ma on za zadanie uratować życie małym ptakom, które uderzają w prześwitujące ściany. Gdy widzą kształt drapieżnika uciekają. W ten sposób, mimo, że są oszukane – ich życie jest ocalone.
Janusz Bałdyga wykonał też performance, potem odbyła się kameralna dyskusja. Artyści mówili, że zadaniem ich prac jest komunikować tematy, pokazywać ich wieloznaczność, wielowarstwowość, a nie odpowiadać na postawione w tytule ekspozycji pytanie. Prace miały dotyczyć sytuacji społecznej, politycznej, dla mnie równie dobrze można je odnieść do sytuacji jednostkowej każdego człowieka.

Galeria prac


Powrót