MAGRITTE - wystawa mistrza zagadek w Paryżu




Ponieważ ten, którego wystawę prezentujemy był mistrzem zagadek, proponujemy państwu krótki quiz.

Pierwsze pytanie: Proszę wymienić najbardziej znane postacie belgijskiej kultury XX wieku?
 
Odpowiedź:
Jacques Brel, Georges Simenon i René Magritte. Magritte na pewno był chlubą Belgii, czego ukoronowaniem był fakt umieszczenia jego podobizny na 500 frankowym banknocie belgijskim.
 
 
Pytanie drugie : Jaki malarz surrealistyczny stworzył najbardziej emblematyczne dla tego kierunku obrazy, hołubione później przez gwiazdy pop-artu, Warhola, Lichtensteina, czy Jaspera Jonesa i którego twórczość jeszcze dziś często inspiruje reklamowe spoty?
 
Odpowiedź:
René Magritte.
 

I wreszcie trzecie pytanie : Proszę uzasadnić tytuły, jakie Magritte nadawał swym obrazom... 
Na to pytanie odpowiedź nie będzie tak jednoznaczna, jak na poprzednie. 

"Malarstwo mnie nudzi – powiedział kiedyś Magritte, dodając "jak zresztą cała reszta..." 
Być może właśnie tu należy szukać rozwiązania magrittowskich rebusów... 

Pod klasycznym obrazem fajki widnieje podpis "To nie jest fajka". Bo czy to rzeczywiście jest fajka? Nie. To tylko obraz, który ją reprezentuje. Elementarne - powiedziałby Sherlock Holmes. Rewolucyjne – okrzyknęli krytycy. Magritte – rewolucjonistą? 
  
  
 
Spośród wszystkich surrealistów, to właśnie Magritte prowadził tryb życia najbardziej banalny. Począwszy od ubioru w stylu «garnitur-krawat», dokładnie takiego, jak w deszczu ludzików na obrazie "Golconde" ( n.b. nazwa hinduskiej fortecy, w której miał znajdować się legendarny skarb). Całe życie towarzyszyły mu psy... zawsze tej samej rasy – miniaturowe szpice pomeranian. Przez całe też życie nosił melonik.

Urodził się w 1898, w wieku 24 lat poślubił Georgette, z którą pozostał do śmierci, w 1967. "Gdyby nie malował –wspominała później jego żona, to zostałby najprawdopodobniej szachistą. Lubił rozwiązywać problemy szachowe, czytać kryminały, filozofów, Heideggera, Hegla, Kanta. Jego ulubioną lekturą były" Opowieści niesamowite "Edgara Poe... " Jeden z przyjaciół Magritte’a wspomina, że często powtarzał, że "wszechświat zawiera jakąś tajemnicę, tylko jaką?". Być może w tytułach obrazów szukał tej tajemnicy, choć wiadomo, że "seanse tytułowania" polegały na tym, że w domu Magritte’a zbierało się towarzystwo i – wśród śmiechów i zabawy – głosowało nad podpisem danego dzieła. Na takich wieczorach wszystko, z wyjątkiem powagi - było dozwolone....

Niektórzy znawcy Magritte’a doszukują się wpływów freudowskich, analizując "Gwałt", czy "Zakaz reprodukcji". Być może mają rację. Być może też – w poszukiwaniu tajemnicy wszechświata - Mister Magritte chciał zrozumieć, dlaczego jego matka popełniła samobójstwo, rzucając się do rzeki, Sambry, kiedy René był jeszcze nastolatkiem?. 

Oglądając ponad sto dzieł prezentowanych na paryskiej wystawie, każdy zwiedzający będzie mógł znaleźć swoją interpretację magrittowskiej zagadki. Obecny na wernisażu rzeźbiarz, Pol Bury wspomina, jak któregoś dnia, spokojny zazwyczaj Magritte wybuchnął : "Picasso, ten ... malarz!" I zabrzmiało to, jak obelga.
Czyżby ten wybitny artysta był malarzem wbrew swojemu powołaniu, którym tak naprawdę, były szachy?

        

 

  Czerwony model, 1948  Fałszywe lustro  In blanco, 1965
     
     
  Miłosna perspektywa, 1935 olej na płótnie
116x81cm 
 Pokój podsłuchiwania, 1952 olej na płótnie
45x55cm
Powrot ognia, 1943
olej na płótnie
     
     
 
Syn czlowieka, 1963 
Terapeuta, 1936 Wezwanie ze szczytów, 1943
     
     
Zakaz reprodukcji  Zamek w Pirenejach Gwalt, 1934
     
     

 

    
 
Wystawa czynna do 9 czerwca 2003
 
Relacja przygotowana przez Artinfo.pl

 



Galeria prac


Powrót