Jerzy Puciata - Malarstwo
Wernisaż: 2009-01-07 19:00:00
Jerzy Puciata na swojej nowej wystawie w galerii Pokaz zaprezentował malarstwo bardzo swobodne, malowane szybkimi ruchami pędzla, nie pozbawione szkicowości. Artysta do tej pory poruszał się głównie w kręgu tematyki religijnej. Tym razem zaskoczył widzów młodzieńczą ekspresją swoich prac.
Ich głównym motywem jest światło. Nie zostało ono potraktowane jako motyw wyłącznie religijny. Jest po prostu inspiracją dla tych obrazów. Prace Puciaty to szybkie uderzenia pędzla i niedbałe rozsmarowywanie farby po płótnie. Gdzieniegdzie prześwieca jasność płótna. To malarstwo czerpie z malarstwa materii, ale nie brak także odniesień do rzeczy całkiem współczesnych. Jeden z obrazów jest malowany wyłącznie czarnym kolorem. Jak twierdzi artysta „Namalowany od jednego razu , bez podmalówek” – kojarzy się ze zmaganiami młodych, współczesnych artystów.
Przeszło 70 letni artysta swoje najbardziej doniosłe dzieła tworzył w latach 70-tych i 80-tych. Można powiedzieć, że jego twórczość towarzyszyła wielkim wydarzeniom historycznym w naszym kraju.
Ponieważ w latach komuny i stanu wojennego jego prace można było zobaczyć głównie w kościołach – taka była specyfika wystawiennicza tamtych lat – szybko zaczęto go utożsamiać ze sztuką religijną, a także rewolucyjną – występującą poza oficjalnym obiegiem i przeciw systemowi.
Najwyraźniej i w czasach dzisiejszych Jerzy Puciata znalazł inspiracje dla swojej sztuki; tym razem w kręgu tematów bardziej uniwersalnych.
Powrót
Ich głównym motywem jest światło. Nie zostało ono potraktowane jako motyw wyłącznie religijny. Jest po prostu inspiracją dla tych obrazów. Prace Puciaty to szybkie uderzenia pędzla i niedbałe rozsmarowywanie farby po płótnie. Gdzieniegdzie prześwieca jasność płótna. To malarstwo czerpie z malarstwa materii, ale nie brak także odniesień do rzeczy całkiem współczesnych. Jeden z obrazów jest malowany wyłącznie czarnym kolorem. Jak twierdzi artysta „Namalowany od jednego razu , bez podmalówek” – kojarzy się ze zmaganiami młodych, współczesnych artystów.
Przeszło 70 letni artysta swoje najbardziej doniosłe dzieła tworzył w latach 70-tych i 80-tych. Można powiedzieć, że jego twórczość towarzyszyła wielkim wydarzeniom historycznym w naszym kraju.
Ponieważ w latach komuny i stanu wojennego jego prace można było zobaczyć głównie w kościołach – taka była specyfika wystawiennicza tamtych lat – szybko zaczęto go utożsamiać ze sztuką religijną, a także rewolucyjną – występującą poza oficjalnym obiegiem i przeciw systemowi.
Najwyraźniej i w czasach dzisiejszych Jerzy Puciata znalazł inspiracje dla swojej sztuki; tym razem w kręgu tematów bardziej uniwersalnych.
Powrót