Jerzy Bereś - Sztuka zgina życie
Jerzy Bereś to jeden z najbardziej znanych i uznanych artystów polskich, właściwie można by już powiedzieć: artysta – legenda. Jego „przaśne” z wyglądu rzeźby, często wykorzystywane w akcjach i happeningach, które przygotowywał, stały się wraz z nimi nieodłączną częścią składającą się na wizerunek artysty i jego „hasło wywoławcze”.
Prace Beresia znajdują się w większości znaczących muzeów polskich, zasilając także zagraniczne kolekcje, m.in. Hirshorn Museum w Waszyngtonie, Stedelijk Museum w Amsterdamie, Museum w Bochum. Dlaczego więc w Polsce przez wiele ostatnich lat nikt nie zorganizował wystawy poświęconej jego twórczości? Pytanie to zadano samemu artyście na spotkaniu w Instytucie Sztuki Akademii Pedagogicznej w Krakowie jakieś trzy lata temu. Sam Jerzy Bereś nie umiał odpowiedzieć na to pytanie, zresztą, jak to zwykle bywa, w tej tematyce był pewnie jednym z najgorzej poinformowanych. Ale wreszcie zdarzyło się. Dziś Bunkier Sztuki przedstawia wystawę poświęconą akcjom artysty, które zaczął tworzyć pod koniec lat 60. dążąc do rozwinięcia własnej koncepcji rzeźby i do poszerzenia możliwości jej oddziaływania. Cykl wystąpień o charakterze polityczno-etycznym, zaangażowanych w życie publiczne, otworzyła pierwsza manifestacja artystyczna zaprezentowana w 1968 r. w Warszawie w Galerii Foksal – Przepowiednia I. W wypowiedziach tych artysta często posługiwał się własnym ciałem, malując je i wprowadzając w „szamański” często taniec. Kolejne lata przyniosły nowe realizacje, nazywane przez Beresia „mszami”. Celebrował w nich najważniejsze polskie problemy, m.in. Msza Romantyczna (1978), Msza polityczna (1980), czy Msza artystyczna (1978). Podobną problematykę poruszały manifestacje mające postać dialogu z wybitnymi indywidualnościami sztuki XX wieku, np. Witkacym, czy Tadeuszem Kantorem.
Na wystawie można obejrzeć dokumentacje fotograficzne i zapisy wideo wielu akcji Jerzego Beresia. Są także dokumenty rzeczowe (rzeźby, obiekty) z kolekcji Muzeum Narodowego we Wrocławiu i Muzeum Narodowego w Krakowie. Na potrzeby ekspozycji została też wykonana rekonstrukcja plansz z Mszy Romantycznej, która odbyła się w Galerii Krzysztofory w 1978 roku.
Powrót
Prace Beresia znajdują się w większości znaczących muzeów polskich, zasilając także zagraniczne kolekcje, m.in. Hirshorn Museum w Waszyngtonie, Stedelijk Museum w Amsterdamie, Museum w Bochum. Dlaczego więc w Polsce przez wiele ostatnich lat nikt nie zorganizował wystawy poświęconej jego twórczości? Pytanie to zadano samemu artyście na spotkaniu w Instytucie Sztuki Akademii Pedagogicznej w Krakowie jakieś trzy lata temu. Sam Jerzy Bereś nie umiał odpowiedzieć na to pytanie, zresztą, jak to zwykle bywa, w tej tematyce był pewnie jednym z najgorzej poinformowanych. Ale wreszcie zdarzyło się. Dziś Bunkier Sztuki przedstawia wystawę poświęconą akcjom artysty, które zaczął tworzyć pod koniec lat 60. dążąc do rozwinięcia własnej koncepcji rzeźby i do poszerzenia możliwości jej oddziaływania. Cykl wystąpień o charakterze polityczno-etycznym, zaangażowanych w życie publiczne, otworzyła pierwsza manifestacja artystyczna zaprezentowana w 1968 r. w Warszawie w Galerii Foksal – Przepowiednia I. W wypowiedziach tych artysta często posługiwał się własnym ciałem, malując je i wprowadzając w „szamański” często taniec. Kolejne lata przyniosły nowe realizacje, nazywane przez Beresia „mszami”. Celebrował w nich najważniejsze polskie problemy, m.in. Msza Romantyczna (1978), Msza polityczna (1980), czy Msza artystyczna (1978). Podobną problematykę poruszały manifestacje mające postać dialogu z wybitnymi indywidualnościami sztuki XX wieku, np. Witkacym, czy Tadeuszem Kantorem.
Na wystawie można obejrzeć dokumentacje fotograficzne i zapisy wideo wielu akcji Jerzego Beresia. Są także dokumenty rzeczowe (rzeźby, obiekty) z kolekcji Muzeum Narodowego we Wrocławiu i Muzeum Narodowego w Krakowie. Na potrzeby ekspozycji została też wykonana rekonstrukcja plansz z Mszy Romantycznej, która odbyła się w Galerii Krzysztofory w 1978 roku.
Powrót