Jadwiga Kraupe - Horoskop Roku i wizualizacje

Jan Fejkiel Gallery w Krakowie zajmuje się przede wszystkim grafiką i rysunkiem. Kolekcji stałej towarzyszą wystawy artystów. Tym razem eksponowane są linoryty Janiny Kraupe. Cykl zatytułowała: „Horoskop Nowego Roku i wizualizacje”. Są to jej najnowsze prace, pochodzące z lat 2000-2003.
Ściany niewielkiej, bądź co bądź, przestrzeni zajęły astrologiczne kręgi i „szyfry”. Choć każdy obraz jest inny, łączy je czarne tło i symbolika aniołów, za każdym razem w innym otoczeniu i w innym znaczeniu. 
Janinę Kraupe uznaje się za jedną z wybitniejszych artystek polskich. W okresie okupacji występowała w teatrze Tadeusza Kantora, silnie związała się z Grupą Krakowską. Astrologią i okultyzmem zainteresowała się już w latach 50. Jak wyznała, wpływ na to miały traumatyczne przeżycia rodzinne. Dodać do tego należy, że moda na wszelkiego rodzaju wiedzę tajemną była wówczas dość powszechna. Kraupe zaznacza, że podeszła do niej w sposób profesjonalny. Te zainteresowania pogłębiała i wzbogacała o inspiracje surrealizmem.
  



„Właściwością wyobraźni malarza jest dążenie do uwidocznienia nawet na pozór odległych od świata zmysłowego zjawisk. Poetyka kodu astrologii, kryjąca w sobie zapis naszego losu, model, w którym istnieją światy równoległe do naszego, tradycja całej hierarchii inteligencji wyższych od naszej ludzkiej, może być wyrażona, zanotowana intuicyjnie w znakach, rytmach i barwach. Proces ten nazywamy wizualizacją i dzięki niemu zatrzymujemy w obrazie ulotne odczucia Niewidzialnego”.
 
Choć prezentowany cykl obejmuje prace z ostatnich trzech lat, Janina Kraupe o godzinie 0.00 pierwszego stycznia, ustawiła horoskop dla Krakowa również na ten rok; „Na szczycie horoskopu jest Syriusz, który daje dużo honorów, zaszczytów. Jest tam też trochę mniej optymistycznych rzeczy, ale dla artystów ten rok jest dobry”. Zaraz dodała: „W sensie duchowym, natchnienia oczywiście. Jest tutaj przewaga artystów, więc każdy wie o co chodzi”. 
Faktem jest, że na wernisaż przybyło jakby nieco inne grono niż zwykle na tego rodzaju imprezy. Może dzięki temu spotkanie miało charakter bardziej kameralny. 
Przeszklona witryna galerii wychodzi na jedną z bardziej uczęszczanych ulic Krakowa. W oknie umieszczony został horoskop artystki na cały rok, tak „aby każdy mógł sobie do niego zajrzeć” – wyjaśnił Jan Fejkiel.
Tradycją jest tutaj, że po wystawie wszystkie prace zostają włączone w ofertę galerii. Już teraz linoryty Janiny Kraupe można kupować – 800 zł jeden. 
Wszystkie reprodukowane są w mini-katalogu towarzyszącemu ekspozycji. Jak twierdzi artystka „tak jest lepiej, bo jak ktoś już chce kupić to najlepiej to, co jest w katalogu”.
 
 

      
 Wybrane prace:
 

 
   
 Nota biograficzna:

        
 
Jadwiga Kraupe – (1921 Sosnowiec) studiowała na krakowskiej ASP. Po studiach rozpoczęła tam pracę, profesorem ASP została w 1980 r. Przyjaźniła się z Tadeuszem Kantorem, Tadeuszem Brzozowskim, Kazimierzem Mikulskim. Jest członkiem Grupy Krakowskiej. Miała kilkadziesiąt wystaw indywidualnych, kilkaset zbiorowych w kraju i za granicą. Jej prace są często nagradzane na konkursach i przeglądach, jest również obiektem stałego zainteresowania krytyki. Cały czas bierze udział w artystycznym i kulturalnym życiu miasta. W 1985 r. otrzymała Nagrodę Miasta Krakowa, w 1997 Nagrodę Okręgu Krakowskiego ZPAP im. Witolda Wojtkiewicza.

    
Wystawa czynna do 31 stycznia 2004
  
Tekst i zdjęcia: Jolanta Gumula
Relacja przygotowana dla Artinfo.pl