IV Warszawskie Targi Sztuki w Hotelu Europejskim

Kolejne, tym razem czwarte Warszawskie Targi Sztuki obyły się w Hotelu Europejskim, a zorganizował je miesięcznik „Art & Business” razem z Domem Aukcyjnym Rempex.

Zaprezentowało się prawie 40 wystawców, wśród których znalazły się domy aukcyjne (5), wydawnictwa (6), antykwariaty bibliofilskie (2), antykwariaty z biżuterią (1) i antykwariaty z dziełami sztuki (6), galerie sztuki współczesnej (5), artyści (1) oraz renomowane galerie, których profil nie podlega tak jednoznacznemu określeniu, gdyż oferują zarówno sztukę starą, jak i klasyków współczesności. Pojawiły się też dwie galerie zagraniczne: Wandy Michalak z Amsterdamu i Vernissage Izabeli Key z Londynu, ta ostatnia jednak, będąc raczej agencją promocyjną nie prezentowała żadnych prac, a sama dążyła do nawiązania kontaktów, przede wszystkim z artystami młodego pokolenia. 

Na targach zaskoczyła znaczna jak na rynek polski obecność fotografii. Galeria Wandy Michalak w fotografii się specjalizuje, a autorka sama jest uznanym fotografem, ostatnio prezentującym swoja wystawę w warszawskiej Galerii Luksfera. Fotografia zagościła, a nawet zdominowała stoisko Galerii Esta z Gliwic, gdzie oferowano klasyków – Pawła Pierścińskiego, Jerzego Lewczyńskiego i Zbigniewa Łagockiego. W Galerii Czas z Będzina można było zakupić doskonałe i rzadkie fotografie Sławomira Rumiaka, artysty który sprzedaje swoje prace niemal wyłącznie w Japonii. Nie dziw więc, że galeria sprzedała większość z jego zdjęć. Targi dowiodły że niesłabnącym zainteresowaniem cieszy sie art deco, zwłaszcza użytkowe przedmioty wysokiej klasy. Takie prezentowała i z powodzeniem sprzedawała warszawska Galeria 32. Mimo tych drobnych sukcesów tradycyjnie już na targach targowano niewiele, taki widać urok tego typu imprez w Polsce. Wiele galerii przyznało natomiast, że kolekcjonerzy poczynili obiecujące rezerwacje na liczne obiekty, więc targi nie były tylko imprezą towarzyską. W sobotę dopisała także publiczność, bilans więc wypada zapisać na plus.