I sesji 117 Aukcji Dzieł Sztuki w DESIE UNICUM

W czwartek 6 czerwca 2002 roku, w siedzibie Domu Aukcyjnego Desa Unicum, przy ulicy Marszałkowskiej w Warszawie, odbyła się I sesja 117 aukcji dzieł sztuki, którą otworzył i poprowadził prezes Andrzej Ochalski.
Katalog aukcyjny przewidywał licytację 131 obiektów autorstwa przeszło stu artystów (trzy obiekty wycofano). Najliczniejszą grupę stanowiły dzieła malarskie. Oferowano również rysunki, grafikę, a także rzemiosło artystyczne.
Oferta wywołała duże zainteresowanie wśród kolekcjonerów i inwestorów. Aukcja dzieł przebiegała w spokojnej i miłej atmosferze. Ogółem sprzedano czterdzieści procent dzieł przewidzianych do licytacji.
Wystawione malarstwo obejmowało swym zasięgiem rozległy obszar czasowy. Najstarsze obiekty pochodziły z siedemnastego wieku, ich liczba była niewielka i nie znalazły one nabywców. 
Najliczniej reprezentowane były obrazy pochodzące z przełomu wieków i dzieła twórców współczesnych. Ich tematyka była zróżnicowana. Dużą grupę stanowiły, pejzaże, i martwe natury kwiatowe, chętnie nabywane przez kolekcjonerów. Mniej było scen rodzajowych portretów i aktów. 

 
Na aukcji pojawiły się obrazy Juliana Fałata, Czesława Rzepińskiego, Hanny Rudzkiej Cybisowej, Wojciecha Weissa, Apoloniusza Kędzierskiego, Juliusza Studnickiego, oraz Alfonsa Karpińskiego i Alfreda Wierusza Kowalskiego. Ten ostatni /poz. kat. 81/ wyceniony na 40 000 złotych nie spotkał się z zainteresowaniem. Najwyżej oszacowano dzieło Artura Nachta Samborskiego Akt kobiety wspartej na łokciach /poz. kat 65/ z 1956 roku, który sprzedano po cenie wywoławczej (55 000 złotych).
  
 
Pojawiły się także prace abstrakcyjne, współczesnych artystów. Obraz Jerzego Stajudy Kompozycja, olej tektura z lat 60- tych /poz. kat 17/ sprzedano w wyniku żywej licytacji za cenę 8000 złotych. Nabywcę znalazł też Pejzaż abstrakcyjny, olej na płycie Stanisława Kuskowskiego /poz. kat 18/, za który uzyskano cenę 2700 złotych. 
 

 
 
 
Pojawiło się na aukcji kolejne dzieło Zygmunta Nirsteina /poz. kat. 83/. Tego obrazu jednak tym razem nie sprzedano. Nabywcę znalazło natomiast bardzo interesujące płótno, austriackiego artysty Emmericha Sandiga /poz. kat. 82/ Wiejskie szczęście rodzinne, olej na płótnie z 1941 roku, namalowane w duchu ideologii faszystowskiej. Cena sprzedaży była równa cenie wywoławczej - 2400 złotych. 
  
 
 
 
 
W katalogu aukcyjnym drugą liczną grupę dzieł przewidzianych do licytacji stanowiły prace z zakresu grafiki. Ich ceny wywoławcze kształtowały się w granicach 600 – 900 złotych. Bardzo atrakcyjny wizualnie okazał się cykl barwnych litografii, autorstwa Jana Lewickiego Ubiory polskie z 1831 roku, /poz. kat. 22/ składający się z 39 tablic. Autor zilustrował w nim pamiątki i obyczaje narodowe. Kompletny niemal zbiór tych rycin stanowi rzadkość antykwaryczną. Sprzedano go za cenę 9000 złotych. Poruszenie wśród kupujących wywołała Mapa Polski Rizzizannoniego, /poz. kat. 33/ z dołączoną mapą Warszawy, pochodząca z 1772 roku. W wyniku licytacji miedzioryt ten sprzedano za 8 000.
 
 
Prace rysunkowe nie były licznie reprezentowane. Pojawiły się tu jednak wielkie nazwiska takie jak Eugeniusz Zak /poz. kat 4/ Zygmunt Waliszewski /poz. kat 5/. Prace obu artystów sprzedano jednak po cenie wywoławczej. Uwaga uczestników skierowana została na postać mało znanego w Polsce artystę - Bolesława Buyko. Jego rysunki przedstawiające kobiece akty, wykonane piórkiem /poz. kat. 121, 123/, szybko znalazły nabywcę. Cena drugiego z nich w wyniku licytacji osiągnęła niemal dwukrotność wywoławczej.
  
 
 
 
Obiekty z zakresu rzemiosła artystycznego wystawione do licytacji reprezentowane były przez złotnictwo, ceramikę i szkło, a także meblarstwo (trzy obiekty). Jednym z najciekawszych przedmiotów był bardzo rzadki wazon z wytwórni Złotoglin. Nikt jednak nie zainteresował się jego kupnem. Nabywcy nie znalazły także talerz autorstwa Pabla Picassa i wazonik szklany Emila Galle. Sprzedano za to wszystkie zaoferowane, dziewiętnastowieczne filiżanki ze spodkami /poz. kat. 1, 2, 3/. Żywą dyskusję wywołał monachijski porcelanowy Kufel Pamiątkowy dla Georga Mapera /poz. kat. 129/, z pokrywą cynową (kufel ten Maper otrzymał po zakończeniu 5 – letniej służby w batalionie obrony przeciwpowietrznej na początku XX wieku). Kilku uczestników aukcji wyraziło wątpliwość czy przed 1910r. istniała obrona przeciw-powietrzna - myląc ją z przeciwlotniczą. Mimo wyjaśnienia sytuacji kufla nikt nie kupił.
 
 

Dzieła złotnicze były licznie reprezentowane. Nie cieszyły się jednak szczególnym zainteresowaniem ze strony przybyłej publiczności. Do ciekawszych pozycji zaliczyć można siedemnastowieczny pucharek norymberski z kolekcji Giełdzińskiego (oszacowany na 9 600 złotych), czy secesyjne lustro w cynowej, srebrzonej oprawie. Z wystawionych przedmiotów sprzedano tylko srebrną łyżkę do kawioru z Piotrkowa Trybunalskiego /poz. kat. 55/, po cenie wywoławczej. Duże poruszenie wśród uczestników wywołała „łyżka Stalina”, jak się okazało owa łyżka nigdy nie była w posiadaniu „Ojca Narodów”, natomiast pochodziła z Talina. Nikt nie nabył łyżki, ale to nieporozumienie wywołało uśmiech na twarzach uczestników.
 
  
 
Niewielki procent obiektów stanowiły rzeźby. Najwyżej oszacowano włoskie popiersie z marmuru kararyjskiego (20 000 złotych), które nie znalazło nabywcy. Punktem kulminacyjnym aukcji, okazała się prezentacja brązowej rzeźby, sygnowanej „Daumie” /poz. kat 94/ "Napoleon Bonaparte jako Generał Republiki". Uzyskana w wyniku bardzo żywej licytacji cena, trzykrotnie przekroczyła cenę wywoławczą. Ostatecznie sprzedano ją za 8500 złotych. Licytacja tej rzeźby stała się rekordem czwartkowej aukcji.
 
I sesja 117 aukcji Desy Unicum, była bardzo interesująca. Dzieła na niej wystawione prezentowały różnorodność dyscyplin plastycznych. Najchętniej kupowano dzieła malarskie i rysunki, (biorąc pod uwagę stosunek prac wystawionych do sprzedanych). Licytacje dzieł przeprowadzano przy niższych cenach wywoławczych. Obiekty wysoko oszacowane, jeśli zostały sprzedane to najczęściej po cenie wywoławczej. O tym czy 117 aukcja będzie sukcesem dowiemy się za tydzień.


Zobacz także: 
Katalog i wyniki aukcji
 
   
tekst: Monika Szczygieł