Grzegorz Wnęk - Malarstwo - Galeria Senatorska




Malarstwo Grzegorza Wnęka, kiedy pojawia się na aukcjach w Domu Aukcyjnym Rempex właściwie zawsze znajduje nabywców. Nic więc dziwnego, że Rempex zdecydował się zorganizować artyście wystawę indywidualną w Galerii Senatorska. 

Ekspozycja, nazwana po prostu „25 obrazów”, opatrzona katalogiem i połączona z ofertą sprzedaży jest okazją do zapoznania się interesującymi pracami malarza z kilku cykli. Pierwszym i najbardziej chyba znanym, także z finału konkursu „Obraz Roku” jest cykl „Maszyn”, w których uwaga artysty skupia się na oddaniu posępnego ciężaru i majestatu metalowych części skomplikowanych urządzeń, które „portretowane” w monochromatycznej gamie barwnej nabierają pomnikowego wyrazu „ikon” odchodzącego w przeszłość przemysłu. Nie ma w tych obrazach finezyjnego ujęcia piewców kultu prędkości i cywilizacyjnego rozwoju – futurystów. Jest raczej nostalgia czy wręcz nieco muzealne podejście do reliktów PRL-owieskiego robotniczego etosu, które teraz przeradzają się w zapomniany, a co najwyżej złomowany obiekt, nie pozbawiony jednak surowego piękna. 

Drugi cykl artysty - „Budynki” także dotyczy reliktów przeszłości. Powstał w trakcie pleneru w Chorwacji. W tym przepięknym kraju, nastawionym niemal wyłącznie na turystykę, niezwykle malowniczym i bardzo prężnie się rozwijającym, człowiek nie pamięta o bratobójczej wojnie jaka skończyła się tam tak niedawno. Chorwaci zacierają jej ślady w niezwykle szybkim tempie. Jednak wnikliwy obserwator, jakim niewątpliwie jest Wnęk wychwyci, na przekór intencjom mieszkańców, wojenne relikty: wypalone, zrujnowane zabudowania, opuszczone fragmenty wsi i miasteczek, w których niegdyś mieszkali Bośniacy lub Serbowie, a teraz nie mieszka nikt i mieszkać nie chce. Te wojenne wspomnienia zaklęte w architekturę Wnęk uwiecznia na płótnach, z pełna świadomością, że za moment zostaną zasłonięte i zabudowane kolorowym, turystycznym światem. 

Kolejne dwie serie prac Wnęka zdradzają jego fascynację Hiszpanią, jej sztuką i kulturą. W „Rycerzach” i „Jeźdźcach” autor mierzy się z mitem i legendą Don Kichota, oraz spuścizną malarską Velasqueza, El Greca, Goyi, a także czerpie z doświadczeń współczesnych artystów z grupy El Paso – Antonio Saury i Manolo Millaresa. Klimat hiszpańskiego malarstwa o ograniczonej skali barw, a jednocześnie malowanego z rozmachem, jest Wnękowi bliski i adekwatny do jego sposobu widzenia świata. Jednocześnie figuracja tych przedstawień wywodzi się z krakowskiej ASP, którą Wnęk ukończył. 
Na wystawie w Senatorskiej wśród 25 obrazów każdy może wybrać te, które są zbieżne z jego gustem. Ja wybieram „Maszyny”.

 
 
 
 
 
 

 Wybrane prace:
   
    

 


     

  
     

 
  
 Nota biograficzna: 

        

Grzegorz Wnęk (ur. 1974 r.)W latach 1994-99 studiował na Wydziale Malarstwa ASP w Krakowie. W latach 1997-98 brał udział w „Face to Face”, programie sponsorowanym przez Radę Europy, czego częscią był pobyt artystyczny w Czerniowcach na Ukrainie> W 1999 r. uzyskał dyplom w pracowni prof. Stanisława rodzińskiego. Od 2000 r. współtworzył Stowarzyszenie młodych Artystów „Kontrpost”, z którą to grupą uczestniczył w wielu wystawach zbiorowych, m.in. w krakowskiej galerii Krypta u Pijarów czy Miejskim Ośrodku kultury w Olsztynie. W 2001 r. zrealizował program artystyczny „ Codzienność” w Kunstlerhaus w Cuxhaven w Niemczech. W 2003 r. wziął udział w sympozjium „Sztuka zaangażowana – szansa czy mit” w Paradyżu. W 2004 r. pracą malarską „teatr ludzki – realistyczne przeżywanie świata” obronił doktorat z zakresu malarstwa na krakowskiej ASP. Wykłada na macierzystej uczelni.

Wystawa czynna do 28 listopada 2006

________________________________
Tekst: Agnieszka Gniotek
Relacja przygotowana przez Artinfo.pl                   



Galeria prac


Powrót