Galeria w oblężeniu

W miniony piątek Atlas Sztuki przeżył prawdziwe oblężenie, a stało się to za sprawą otwieranej wystawy prac Jerzego Nowosielskiego. Na otwarcie przybył profesor Stanisław Fijałkowski, który przez lata przyjaźnił się z Nowosielskim i Andrzej Starmach - wybitny polski marszand, historyk sztuki i kolekcjoner - współtwórca tej wystawy z ramienia Fundacji Nowosielskich i Galerii Starmach.
Zaprezentowano obrazy olejne powstałe w latach 1948-1996, wybrane na ten pokaz przez Agatę Mendrychowską. Wśród nich znajduje się kilkanaście powstałych w latach 1950-1962, tj. w łódzkim okresie życia artysty. Współcześnie Jerzy Nowosielski nierozerwalnie łączony jest z Krakowem i nie tak wiele osób wie, że artysta wraz z żoną Zofią mieszkał nieco ponad dwanaście lat w Łodzi. Nowosielscy przyjechali do Łodzi z Krakowa w kwietniu 1950 roku, podobnie jak wiele innych osób w tamtych latach, z nadzieją na lepsze życie w mieście, które ówcześnie pełniło funkcję kulturalnego centrum kraju. Profesor Stanisław Fijałkowski, w publikowanej w katalogu towarzyszącym wystawie rozmowie zauważa, że w tamtych latach wielu artystów, szczególnie młodych, biedowało i żeby się jakoś utrzymać chwytało się różnych sposobów. Zosia i Jurek Nowosielscy, podobnie zresztą jak i ja, robili scenografię do teatrów lalkowych. Jerzy Nowosielski w latach 1957-1662 był wykładowcą w Państwowej Wyższej Szkole Sztuk Plastycznych w Łodzi (obecnie ASP). W 1956 roku w łódzkim Ośrodku Propagandy Sztuki odbyła się głośna, legendarna w Łodzi Wystawa ośmiu, która przyciągnęła tłumy widzów - zobaczyło ją w lipcu 12 500 osób. Profesor Fijałkowski, który po ponad półwieczu wspomina Jerzego Nowosielskiego jako wybitnego artystę, człowieka wierzącego, świadomego niedoskonałości człowieka i jego grzesznej natury, powiedział - Jurek był jednocześnie grzeszny i święty. Łódź przyniosła wiele ważnych zdarzeń w życiu Nowosielskiego, pierwszą indywidualną wystawę, reprezentowanie Polski na Biennale w Wenecji w 1956 roku - a trzy lata później na Biennale Sztuki w São Paulo. Jednak jesienią 1962 roku małżeństwo Nowosielskich powróciło do Krakowa, O niektórych powodach opuszczenia Łodzi przez Jerzego Nowosielskiego możemy dowiedzieć się z publikacji towarzyszącej wystawie.
Wystawy malarstwa zawsze cieszą dużym zainteresowaniem, ale to otwarcie było rekordowe w naszej historii - powiedział Jacek Michalak - w wieczór otwarcia wystawy przybyło około 1200 osób!