Fotografia Kolekcjonerska 6
Wernisaż: 2009-11-04 19:00:00
Projekt Fotografii Kolekcjonerskiej 6 to przedsięwzięcie realizowane od kilku sezonów przez Portal Rynku Sztuki Artinfo.pl oraz Dom Aukcyjny Rempex. Jest to wydarzenie, na które składa się wystawa prac fotograficznych i aukcja tych zdjęć.
Organizatorzy podjęli się ciężkiego zadania, ponieważ połączyli element wystawienniczy, z aukcją i z katalogiem. Ten ostatni pełni funkcję edukacyjną, gdyż każdemu zdjęciu przypisany jest biogram artysty. Przy każdym projekcie katalog wygląda trochę inaczej. Pozostaje ten sam layout, zmieniają się kolory okładki i numery edycji, nie mówiąc o tym, że za każdym razem zapraszani są nowi artyści. Kilkanaście nazwisk powtarza się z edycji na edycję, jest to trzon najlepszych fotografów, ale przy każdym projekcie, organizatorzy wyławiają nowych, młodych artystów lub odnajdują na nowo tych zapomnianych.
ZOBACZ KATALOG>>
Kolejnym elementem jest wystawa. Jak każda ekspozycja powinna być zrealizowana wg pewnego klucza, zazwyczaj jest to pomysł kuratorek. Dość trudno w logiczny sposób zaaranżować wystawę, gdzie mamy ograniczoną przestrzeń wystawienniczą, około 120 artystów i około 390 zdjęć. Realizacja ekspozycji zazwyczaj jest prowadzona chronologicznie, pierwsze pomieszczenia wypełnia fotografia dawna, kolejne fotografia współczesna.
Zobacz WIRTUALNĄ PREZENTACJĘ wystawy>>
Ostatnim elementem jest aukcja fotografii. Jest to chwila, gdy swoich nabywców znajdują fotografie wykonane przez jeszcze nieznanych młodych twórców, w dostępnych cenach. Zostają także zlicytowane fotografie docenionych już artystów, którzy mają bogaty dorobek artystyczny, w ich przypadku ceny są zróżnicowane.
Interesujące jest to, jak rozwija się projekt Fotografii Kolekcjonerskiej i w jaki sposób kształtuje rynek kolekcjonerski w Polsce. Jeszcze do niedawna niechętnie inwestowano w naszym kraju w fotografię. Powoli ten problem zanika, dzięki temu, że mamy kontakt z rynkiem zachodnim, możemy obserwować, w jakich cenach fotografia sprzedaje się na ich aukcjach. Oczywiście, jeszcze długo w Polsce fotografia kolekcjonerska nie osiągnie tak wysokich cen, jak ma to miejsce w innych krajach. Dobrym krokiem natomiast jest to, by kształtować w społeczeństwie pewne dobre nawyki. I jeśli jest to możliwe, niech będzie to nawyk inwestowania w sztukę, w tym w fotografię.
Powrót
Organizatorzy podjęli się ciężkiego zadania, ponieważ połączyli element wystawienniczy, z aukcją i z katalogiem. Ten ostatni pełni funkcję edukacyjną, gdyż każdemu zdjęciu przypisany jest biogram artysty. Przy każdym projekcie katalog wygląda trochę inaczej. Pozostaje ten sam layout, zmieniają się kolory okładki i numery edycji, nie mówiąc o tym, że za każdym razem zapraszani są nowi artyści. Kilkanaście nazwisk powtarza się z edycji na edycję, jest to trzon najlepszych fotografów, ale przy każdym projekcie, organizatorzy wyławiają nowych, młodych artystów lub odnajdują na nowo tych zapomnianych.
ZOBACZ KATALOG>>
Kolejnym elementem jest wystawa. Jak każda ekspozycja powinna być zrealizowana wg pewnego klucza, zazwyczaj jest to pomysł kuratorek. Dość trudno w logiczny sposób zaaranżować wystawę, gdzie mamy ograniczoną przestrzeń wystawienniczą, około 120 artystów i około 390 zdjęć. Realizacja ekspozycji zazwyczaj jest prowadzona chronologicznie, pierwsze pomieszczenia wypełnia fotografia dawna, kolejne fotografia współczesna.
Zobacz WIRTUALNĄ PREZENTACJĘ wystawy>>
Ostatnim elementem jest aukcja fotografii. Jest to chwila, gdy swoich nabywców znajdują fotografie wykonane przez jeszcze nieznanych młodych twórców, w dostępnych cenach. Zostają także zlicytowane fotografie docenionych już artystów, którzy mają bogaty dorobek artystyczny, w ich przypadku ceny są zróżnicowane.
Interesujące jest to, jak rozwija się projekt Fotografii Kolekcjonerskiej i w jaki sposób kształtuje rynek kolekcjonerski w Polsce. Jeszcze do niedawna niechętnie inwestowano w naszym kraju w fotografię. Powoli ten problem zanika, dzięki temu, że mamy kontakt z rynkiem zachodnim, możemy obserwować, w jakich cenach fotografia sprzedaje się na ich aukcjach. Oczywiście, jeszcze długo w Polsce fotografia kolekcjonerska nie osiągnie tak wysokich cen, jak ma to miejsce w innych krajach. Dobrym krokiem natomiast jest to, by kształtować w społeczeństwie pewne dobre nawyki. I jeśli jest to możliwe, niech będzie to nawyk inwestowania w sztukę, w tym w fotografię.
Powrót