Dariusz Mlącki - Pudełko
Wernisaż: 2010-05-12 18:00:00
Na najnowszej wystawie Pudełko Darka Mląckiego prezentowanej właśnie w Galerii Korekta artysta wraca do tak charakterystycznego dla swojej twórczości malarstwa iluzyjnego. Ekspozycja jest kontynuacją cyklu Możliwość istnienia przedmiotów nieistniejących, a także otwiera cykl dziesięciu pokazów sztuki najnowszej pt. Gawędziarze wysokich diapazonów.
Koperty, świece, okna, krzesła, stoły, czy drzwi malowane przez Mląckiego to zwykłe rzeczy, na które nie zwracamy szczególnej uwagi w życiu codziennym. Malując je, tak jakby były rzeczywistymi przedmiotami i ukazując w zupełnie nowej przestrzeni warszawski artysta wywyższa je do rangi dzieła sztuki i zachęca do interakcji z nimi i zabawy z rozpoznawaniem rzeczywistości.
I tym razem tematem kilkunastu niewielkich prac malarskich i jednej instalacji stał się pozornie banalny i nieciekawy przedmiot - pudełko. Artysta tworząc perfekcyjną iluzję pomalował także boki obrazów tak, aby całkowicie przypominały pudełka. Zaprezentowane w Korekcie prace mają na celu wywołać w odbiorcy konkretne emocje, których doświadczamy przez całe swoje życie - emocje rozpakowania pudełka, wielokrotnie trafionej rzeczy, podróży do Wenecji, emocje stosu ulubionych książek, wspinania się do celu, otrzymania urzędowej paczki, czy też emocje otwierania nieba lub zamykania tajemnicy w pudełku.
Malując na granicy abstrakcji i realizmu Mlącki wydaje się oscylować pośród dwóch światów. Artysta uważa, iż identyfikacja jego sztuki odbywa się w momencie zbliżenia się nas do niej, paradoksalnie poprzez malarstwo iluzyjne. Sprawia iż abstrakcyjne obrazy ułożone w stos traktujemy jak realne książki - pudełka, natomiast realistyczne pudełko wyjęte z kontekstu staje się minimalistyczną, wręcz nie pasującą geometrią.
Po raz kolejny wystawa Darka Mląckiego z cyklu Możliwość istnienia przedmiotów nieistniejących skłania widza do refleksji nad możliwością identyfikowania rzeczywistości zakłóconej przez stereotypy, ideologie i przyzwyczajenia, bo jak mówi sam artysta "To, co najważniejsze, jest zawsze dobrze ukryte..."
Powrót
Koperty, świece, okna, krzesła, stoły, czy drzwi malowane przez Mląckiego to zwykłe rzeczy, na które nie zwracamy szczególnej uwagi w życiu codziennym. Malując je, tak jakby były rzeczywistymi przedmiotami i ukazując w zupełnie nowej przestrzeni warszawski artysta wywyższa je do rangi dzieła sztuki i zachęca do interakcji z nimi i zabawy z rozpoznawaniem rzeczywistości.
I tym razem tematem kilkunastu niewielkich prac malarskich i jednej instalacji stał się pozornie banalny i nieciekawy przedmiot - pudełko. Artysta tworząc perfekcyjną iluzję pomalował także boki obrazów tak, aby całkowicie przypominały pudełka. Zaprezentowane w Korekcie prace mają na celu wywołać w odbiorcy konkretne emocje, których doświadczamy przez całe swoje życie - emocje rozpakowania pudełka, wielokrotnie trafionej rzeczy, podróży do Wenecji, emocje stosu ulubionych książek, wspinania się do celu, otrzymania urzędowej paczki, czy też emocje otwierania nieba lub zamykania tajemnicy w pudełku.
Malując na granicy abstrakcji i realizmu Mlącki wydaje się oscylować pośród dwóch światów. Artysta uważa, iż identyfikacja jego sztuki odbywa się w momencie zbliżenia się nas do niej, paradoksalnie poprzez malarstwo iluzyjne. Sprawia iż abstrakcyjne obrazy ułożone w stos traktujemy jak realne książki - pudełka, natomiast realistyczne pudełko wyjęte z kontekstu staje się minimalistyczną, wręcz nie pasującą geometrią.
Po raz kolejny wystawa Darka Mląckiego z cyklu Możliwość istnienia przedmiotów nieistniejących skłania widza do refleksji nad możliwością identyfikowania rzeczywistości zakłóconej przez stereotypy, ideologie i przyzwyczajenia, bo jak mówi sam artysta "To, co najważniejsze, jest zawsze dobrze ukryte..."
Powrót