Daria Ilow - Fotografiti
Wernisaż: 2011-11-21 18:00:00
21 listopada w Starej Galerii ZPAF odbył się wernisaż wystawy Darii Ilow – Fotografiti. Daria Ilow jest absolwentką gdańskiej ASP (kierunek fotografia), ukończyła także Policealne Studium fotograficzne „Pho-Bos” we Wrocławiu. Od 2009 roku artystka bierze udział w wystawach indywidualnych i zbiorowych.
Prezentowane w Starej Galerii prace to cykl 23 wielkoformatowych płócien (fotografii) wykonanych w technice łączącej grafikę, malarstwo i właśnie fotografię. Artystka eksperymentując z różnymi technikami tworzenia obrazu maluje na fotografiach, następnie skanuje, przetwarza komputerowo, drukuje i naciąga na blejtram powstały obraz. Efekt końcowy w postaci ekspresyjnych, wielobarwnych płócien (fotografii) można oglądać w warszawskiej Starej Galerii. Motywem przewodnim prac jest ludzkie ciało. Artystka „przetwarza” ludzkie ciało, podaje je swoistej „obróbce”, w wyniku której powstają intrygujące, często abstrakcyjne formy. Zastosowana technika zaciera granicę między płótnem malarskim a fotografią, przedstawieniem graficznym a komputerowym obrazem. Wystawę dopełnia bogato ilustrowany katalog z tekstami Jana Bortkiewicza i Mirosława Ratajczaka.
Powrót
Prezentowane w Starej Galerii prace to cykl 23 wielkoformatowych płócien (fotografii) wykonanych w technice łączącej grafikę, malarstwo i właśnie fotografię. Artystka eksperymentując z różnymi technikami tworzenia obrazu maluje na fotografiach, następnie skanuje, przetwarza komputerowo, drukuje i naciąga na blejtram powstały obraz. Efekt końcowy w postaci ekspresyjnych, wielobarwnych płócien (fotografii) można oglądać w warszawskiej Starej Galerii. Motywem przewodnim prac jest ludzkie ciało. Artystka „przetwarza” ludzkie ciało, podaje je swoistej „obróbce”, w wyniku której powstają intrygujące, często abstrakcyjne formy. Zastosowana technika zaciera granicę między płótnem malarskim a fotografią, przedstawieniem graficznym a komputerowym obrazem. Wystawę dopełnia bogato ilustrowany katalog z tekstami Jana Bortkiewicza i Mirosława Ratajczaka.
Powrót