Beata Ewa Białecka - Malarstwo - Ars Nova
Wernisaż: 2007-12-14 18:00:00
Malarstwo Beaty Ewy Białeckiej cieszy się coraz większym uznaniem krytyki, co znajduje wyraz w licznych nagrodach, jakie artystka otrzymała w 2007 r. (m.in. Grand Prix VI Triennale Sztuki Sacrum w Częstochowie i Grand Prix XXI Festiwalu Polskiego Malarstwa Współczesnego w Szczecinie), a także coraz większą popularnością wśród miłośników sztuki i kolekcjonerów, nie tylko w Polsce.
Efekt "zapotrzebowania na Białecką" to kolejne w dorobku artystki wystawy indywidualne. Po obszernej prezentacji w Galerii Artinfo.pl w Fabryce Trzciny i bardzo dobrym przyjęciu jej malarstwa na 5 Warszawskich Targach Sztuki (stoisko Artinfo.pl) prace Białeckiej prezentuje obecnie Galeria Ars Nova z Łodzi.
Na tej wystawie znalazły znane z warszawskiego pokazu prace w nieco mniejszym wyborze, niemniej jednak uzupełnione o nowe, dotychczas nie prezentowane obrazy. To dorobek ostatnich miesięcy pracy Beaty Ewy Białeckiej w czasie których, jej twórczość w dalszym ciągu ewoluuje w kierunku monumentalizowania postaci ludzkiej, przede wszystkim kobiecej. Artystka czerpie nadal z ikonografii chrześcijańskiej i stara się wpisać ją we współczesny kontekst socjologiczny, związany z cywilizacyjnym konsumpcjonizmem, estetyką reklamy i siłą wizualnych przekazów kolorowych magazynów o modzie i stylu życia. Nie rezygnując z monumentalizmu, zaczyna w niektórych przedstawieniach odchodzić od hieratyczności figury ludzkiej, na rzecz skomplikowanych układów ciała i obserwacji postaci w skrócie perspektywicznym przypominającym "laboratorium figura serpentinata" malarzy manieryzmu. Czy artystka będzie ta drogą kroczyć dalej, okaże się w przyszłości. Na razie czeka ją kolejne wyzwanie, w postaci dużej wystawy w Stanach Zjednoczonych, w Anya Tish Gallery w Houston, którą otworzy 11 stycznia 2008 r.
Powrót
Efekt "zapotrzebowania na Białecką" to kolejne w dorobku artystki wystawy indywidualne. Po obszernej prezentacji w Galerii Artinfo.pl w Fabryce Trzciny i bardzo dobrym przyjęciu jej malarstwa na 5 Warszawskich Targach Sztuki (stoisko Artinfo.pl) prace Białeckiej prezentuje obecnie Galeria Ars Nova z Łodzi.
Na tej wystawie znalazły znane z warszawskiego pokazu prace w nieco mniejszym wyborze, niemniej jednak uzupełnione o nowe, dotychczas nie prezentowane obrazy. To dorobek ostatnich miesięcy pracy Beaty Ewy Białeckiej w czasie których, jej twórczość w dalszym ciągu ewoluuje w kierunku monumentalizowania postaci ludzkiej, przede wszystkim kobiecej. Artystka czerpie nadal z ikonografii chrześcijańskiej i stara się wpisać ją we współczesny kontekst socjologiczny, związany z cywilizacyjnym konsumpcjonizmem, estetyką reklamy i siłą wizualnych przekazów kolorowych magazynów o modzie i stylu życia. Nie rezygnując z monumentalizmu, zaczyna w niektórych przedstawieniach odchodzić od hieratyczności figury ludzkiej, na rzecz skomplikowanych układów ciała i obserwacji postaci w skrócie perspektywicznym przypominającym "laboratorium figura serpentinata" malarzy manieryzmu. Czy artystka będzie ta drogą kroczyć dalej, okaże się w przyszłości. Na razie czeka ją kolejne wyzwanie, w postaci dużej wystawy w Stanach Zjednoczonych, w Anya Tish Gallery w Houston, którą otworzy 11 stycznia 2008 r.
Powrót