Art Fair Warsaw 2016 - Podsumowanie
Międzynarodowe targi sztuki XX i XXI wieku International Art Fair Warsaw 2016 dobiegły końca. Między 7 a 10 kwietnia na stadionie PGE Narodowym w Warszawie kilkudziesięciu wystawców zaprezentowało prace artystów z różnych stron świata. Zarówno ekspozycja, jak i wydarzenia towarzyszące cieszyły się dużym zainteresowaniem - na targach tłumnie pojawili się goście z Polski i z zagranicy. Nowych właścicieli znalazły 3 rzeźby Igora Mitoraja. Galeria Contini Art UK z Wielkiej Brytanii sprzedała je za łączną kwotę 650 000 funtów brytyjskich. Rzeźby trafiły w ręce trzech polskich kolekcjonerów. Jesteśmy pod wrażeniem tego, co udało się osiągnąć w trakcie pierwszej edycji targów - powiedział Diego Giolitti z Contini Art UK.
W trakcie targów prace artystów z powodzeniem sprzedawali również inni wystawcy. Galeria 101projekt sprzedała między innymi wycenioną na 19 000 złotych rzeźbę Krzysztofa Ostrzeszewicza Judyta. Uważamy targi za bardzo udane. Wydarzenie miało świetną frekwencję, powierzchnia wystawiennicza była bardzo dobrze przygotowana - powiedziała Barbara Elżanowska-Rutherford, właścicielka galerii. Cieszymy się, że przyjechało wielu wystawców z zagranicy - to umożliwiło nam nawiązanie ciekawych kontaktów.
Za 20 000 złotych - jako Artinfo.pl - sprzedaliśmy pracę Roberta Schaberla Dance with copper, artysty po raz pierwszy pokazanego na targach w Polsce. Targi wyróżniły się profesjonalną organizacją. To daje podstawy do planowania IAFwarsaw, jako cyklicznej imprezy na rynku - powiedział Rafał Kamecki, prezes Artinfo.pl.
Na naszym stoisku prezentowaliśmy również prace z nurtu street art i sprzedaliśmy między innymi pracę L-2, którą kupił kolekcjoner z Dublina. Autorzy pracy - kolektyw Monstfur dostrzegli, że targi IAFwarsaw stworzyły nową jakość na polskim rynku. Nawiązali wiele kontaktów artystycznych i biznesowych i liczą na to, że z roku na rok będzie przybywać kupujących.
Takie targi jak IAFwarsaw 2016 są ogromnie potrzebne - powiedziała Ludovika Rossi Purini z Alludo Room Gallery. - Nawiązaliśmy bardzo ciekawe kontakty z kolekcjonerami z całego świata, co na pewno zaprocentuje w najbliższych tygodniach i miesiącach.
Najbardziej cieszy nas fakt, że w ciągu czterech dni targów udało nam się zainteresować sztuką XX i XXI wieku ponad 4 tysiące osób, które nas odwiedziły. Wśród zwiedzających nie zabrakło także kolekcjonerów, którzy zdecydowali się na zakup prezentowanych dzieł. Jest to dla nas sygnał, że międzynarodowe targi sztuki w Polsce są potrzebne i warte tego, aby je rozwijać - podsumowała Beata Roszkowska, pomysłodawczyni i dyrektor IAFwarsaw 2016. Ideą tworzonych przez nas targów była interdyscyplinarność i okazało się, że właśnie łączenie sztuk wizualnych, w tym fotografii i rzeźby z designem było dobrym posunięciem - potwierdziła Małgorzata Miśkowiec, kurator wystawy. Jesteśmy ogromnie zadowoleni, że udało się to osiągnąć przy zachowaniu spójnej linii artystycznej. Wiemy zarówno od wystawców, jak i odwiedzających nas gości, że dobrze czuli się w przestrzeni, którą stworzyliśmy i docenili przyjazną atmosferę tego miejsca - dodała.
Dużym zainteresowaniem zwiedzających cieszyły się także wydarzenia towarzyszące. Dyskusje o sztuce, historii kolekcjonerstwa, współczesnym designie, sztuce streetartu i wideo artu oraz pokaz filmu przyciągnęły wielu słuchaczy i widzów.
Powrót