Anna Bystrowska - Sąsiedzi
Wernisaż: 2009-02-11 19:00:00
Anna Bystrowska jest młodą artystką – fotografką, laureatką konkursu – Dolina Kreatywna organizowanego prze Telewizję Polską. W galerii Obok ZPAF prezentuje swój zwycięski projekt fotograficzny.
Są to portrety starszych ludzi zastawione z fotografiami ich domków-altan charakterystycznych dla ogródków działkowych. To kolekcja osobliwych okazów architektury oraz zamieszkujących ich osób.
Domy te są zazwyczaj tworem ich właścicieli. Każdy jest inny, przejawiają dużą różnorodność.
W jakiś sposób poszczególni mieszkańcy łączą się ze swoimi miejscami zamieszkania.
Są to zazwyczaj osoby starsze, szukające w nich spokoju, kontaktu z naturą. Przyroda jest ważnym elementem tych opowieści.
O swoim cyklu autorka pisze: „Działki to małe miasto w większym mieście. Są tam alejki, które mają nazwy, jest gospodarz i prezes; co jakiś czas działkowicze zwołują zebranie, na którym omawiają bieżące sprawy. Każda działka jest inna – jedna bardziej kolorowa, druga mniej. Tak samo jest z właścicielami. Każdy z nich ma swoje małe radości i małe smutki. Mimo to, wszyscy zgodnie przyznają, że nie wyobrażają sobie życia bez takiego miejsca. Ogródki działkowe, które fotografowałam są własnością zakładów metalowych im. Szatkowskiego. Mieszczą się w krakowskiej Nowej Hucie.”
Powrót
Są to portrety starszych ludzi zastawione z fotografiami ich domków-altan charakterystycznych dla ogródków działkowych. To kolekcja osobliwych okazów architektury oraz zamieszkujących ich osób.
Domy te są zazwyczaj tworem ich właścicieli. Każdy jest inny, przejawiają dużą różnorodność.
W jakiś sposób poszczególni mieszkańcy łączą się ze swoimi miejscami zamieszkania.
Są to zazwyczaj osoby starsze, szukające w nich spokoju, kontaktu z naturą. Przyroda jest ważnym elementem tych opowieści.
O swoim cyklu autorka pisze: „Działki to małe miasto w większym mieście. Są tam alejki, które mają nazwy, jest gospodarz i prezes; co jakiś czas działkowicze zwołują zebranie, na którym omawiają bieżące sprawy. Każda działka jest inna – jedna bardziej kolorowa, druga mniej. Tak samo jest z właścicielami. Każdy z nich ma swoje małe radości i małe smutki. Mimo to, wszyscy zgodnie przyznają, że nie wyobrażają sobie życia bez takiego miejsca. Ogródki działkowe, które fotografowałam są własnością zakładów metalowych im. Szatkowskiego. Mieszczą się w krakowskiej Nowej Hucie.”
Powrót