Andrzej Lachowski - Fotografia
Wernisaż: 2009-03-26 18:00:00
Podróżuje od dziecka, ale od dziesięciu lat z aparatem fotograficznym, który mu służy do zanotowania tego, na czym zatrzyma swoją uwagę. Był na wszystkich kontynentach, wystawą w Abakusie próbuje sumować materiał przywieziony z wypraw jako życiowy etap i fotograficzne dokonanie.
Doskonałe ujęcia, dekoracyjne widoki, Szwecja obok Australii, Ukraina i Tunezja, Irlandia i Chiny, Libia, Austria, Nowa Zelandia… Obrazy nie układają się w reportażowe ciągi, każdy jest przekazem skończonym, nie opowiada nic ponadto, co jest w kadrze. Mówią sobą z osobna, emanuje z nich osobowość autora – jego energia, ciekawość, spostrzegawczość, refleks, zadziwienie, subtelność. Są jak chłopięce spełnienie marzeń o przygodzie. Otwartość, zauroczenie, chęć dzielenia się wysyłają ręce na aparacie fotograficznym błyskawiczne impulsy, a potem przynaglają do publicznej prezentacji. Urzekające widoki budzą zainteresowanie widza – jak będzie się dalej porządkował ten rozproszony zbiór pięknych wrażeń, jaki kierunek obiorą poszukiwania autora?
Tekst i zdjęcia: Galeria Abakus
Powrót
Doskonałe ujęcia, dekoracyjne widoki, Szwecja obok Australii, Ukraina i Tunezja, Irlandia i Chiny, Libia, Austria, Nowa Zelandia… Obrazy nie układają się w reportażowe ciągi, każdy jest przekazem skończonym, nie opowiada nic ponadto, co jest w kadrze. Mówią sobą z osobna, emanuje z nich osobowość autora – jego energia, ciekawość, spostrzegawczość, refleks, zadziwienie, subtelność. Są jak chłopięce spełnienie marzeń o przygodzie. Otwartość, zauroczenie, chęć dzielenia się wysyłają ręce na aparacie fotograficznym błyskawiczne impulsy, a potem przynaglają do publicznej prezentacji. Urzekające widoki budzą zainteresowanie widza – jak będzie się dalej porządkował ten rozproszony zbiór pięknych wrażeń, jaki kierunek obiorą poszukiwania autora?
Tekst i zdjęcia: Galeria Abakus
Fotorelacja
Galeria prac
Powrót
