Agata Bogacka - Pamiętniki
Konturowość, płaskie plamy barwne i zupełna redukcja detali to cechy charakterystyczne dla twórczości Bogackiej. Do tej pory artystka rejestrowała teraźniejszość - życie znajomych, nocnej Warszawy i swoje własne. Jako jedna z pierwszych artystek nie bała się pokazać ludzkiej fizjologii a ukazujące ją cykle - Ja krwawię! i Krew i Mocz - stały się jej najbardziej popularnymi. Prace Bogackiej najlepiej są nam znane z Wysokich Obcasów, sobotniego dodatku do Gazety Wyborczej. Niepowtarzalny styl jaki wytworzyła artystka naśladuje dziś wielu młodych twórców.
W Zachęcie Bogacka zaskakuje, bo jej twórczość zmieniła się całkowicie. Nie dość, że na wystawie zobaczymy abstrakcje, kolaże i fragmenty pamiętników, to artystka odwołuje się do przeszłości. To wystawa o pamięci, sposobie jej zapisywania i jej zniekształceniach - tłumaczy. Zafascynowana odkrywaniem przeszłości, rodzinnej genealogii, odtwarza obrazy, które zna tylko z opisów i fotografii.
Punktem wyjścia dla wystawy stał się pamiętnik babci artystki Pauliny Żuławskiej, pisany w czasie Powstania Warszawskiego. Opisuje w nim drogę, jaką musiała przebyć i ją właśnie Bogacka odtwarza na swoich obrazach-mapach. Takie obrazy-mapy tworzy także na podstawie dzienników Jonasa Mekasa oraz wojennych wspomnień Thomasa Buergenthala. Próbuje też scalić potłuczoną rzeźbę ciotki, rzeźbiarki Hanny Żuławskiej, na obrazach malowanych na podstawie zachowanych fotografii. Bogacka stworzyła także drzewo genealogiczne w formie kolażu z rodzinnych fotografii kobiet. W ten sposób deklaruje swoje feministyczne poglądy. Najnowsze prace zestawione zostały z wybranymi obrazami, które powstały w ciągu ostatnich trzech lat (Mirroring, Tatry).
W twórczość artystki oprócz tematyki i odwołań do przeszłości, zmieniła się także kolorystyka i faktura. Pastelowe do tej pory barwy, stają się monochromatyczne a gładka faktura - chropowata. Bogacka niewątpliwie zaskakuje pozytywnie, bo pokazuje, że jej twórczość bardzo ewoluowała i dojrzała.
Powrót