67 Aukcja Dzieł Sztuki w Rempexie - relacja

Dnia 19 czerwca o godzinie 19.00, w siedzibie Domu Aukcyjnego Rempex, przy ul. Krakowskie Przedmieście, rozpoczęła się 67 Aukcja Dzieł Sztuki. Prezes Marek Lengiewicz poprowadził pierwszą część aukcji, a drugą część kontynuował Piotr Lengiewicz. 
Przed rozpoczęciem licytacji, publiczność została poinformowana o fakcie wycofania trzech dzieł i o zmianie ceny, pozycji 127, z 2500 na 1500 złotych.
Katalog aukcyjny przewidywał licytację 260 obiektów, autorstwa 118 artystów. W ofercie zaprezentowano dzieła odpowiadające różnym dyscyplinom sztuki. Najwięcej było malarstwa, bo około stu obiektów. Obecne były prace z zakresu rysunku, grafiki, a także rzemiosła artystycznego - ceramika, szkło, srebra, platery i meble (w zbliżonych proporcjach ilościowych). Najmniej wystawiono rzeźby, bo tylko dziewięć przedmiotów. Oferta przyciągnęła liczne grono uczestników aukcji. Podczas trwania licytacjii rysunków, grafik i malarstwa, na sali zajęte były wszystkie miejsca. 
Licytacja dzieł sztuki przeprowadzana była, nie tylko przez podnoszenie ceny wywoławczej. Jeśli po jej wywołaniu publiczność nie reagowała, podawano niższą, czasami o 25 %. (W takich przypadkach nie zawsze dochodzi do realizacji transakcji, ponieważ właściciel ma prawo wycofać obiekt ze sprzedaży). Jak wyjaśnił Marek Lengiewicz w wyniku „licytacji w dół”, około siedemdziesiąt procent zlicytowanych obiektów zostaje sprzedanych. Kupujący, nie ma wtedy gwarancji, że zadeklarowana przez niego suma spotka się z akceptacją właściciela przedmiotu.
 

Aukcja rozpoczęła się bardzo dynamicznie. Już w pierwszych minutach licytacji, wśród gości zapanowało ożywienie. Przyczyniła się do tego rycina jednego z najsłynniejszych grafików, jakim był Albrecht Dürer. Drzeworyt na papierze żeberkowym, przedstawiający Marię Królową Aniołów /poz. kat. 103/ z 1518 roku, został sprzedany za cenę 8 400 złotych, przy cenie wywoławczej 4 000 złotych. 

Wysoką cenę osiągnął rysunek piórkiem i sepią Jacka Malczewskiego Satyr /poz. kat.122/. Zaoferowano 3 700 złotych (cena wywoławcza 2 500).
 
  
 
Licytację prac malarskich otworzyły trzy obrazki akwarelowe Nikifora Krynickiego /poz. kat. 201-203/. Sprzedano dwa widoki kościółka, po cenie wywoławczej 1000 złotych i Cerkiewkę za 1400 złotych (cena wywoławcza 1200).
Dużym zainteresowaniem ze strony uczestników, cieszyły się prace Józefa Czapskiego. Na aukcji, za powojenny obraz tego artysty Na widowni olej na płótnie /poz. kat. 213/, zapłacono 38 000 przy cenie wywoławczej 25 000. Sprzedano również jego dwa obrazki /poz. 110,111/ - z trzech wystawionych - w technice mieszanej po cenie 1900 złotych( cena wywoławcza). 
 

 
 
 
Około połowy licytowanych dzieł stanowiły pejzaże. Wśród sprzedanych obiektów znalazła się praca Ferdynanda Ruszczyca Noc księżycowa nad morzem /poz. kat. 257/, olej na tekturze. Obraz ten sprzedano za 35 000 złotych, przy cenie wywoławczej 32 000. Sprzedano również obrazek na tekturze autorstwa Mieczysława Korwina Piotrowskiego Dworek /poz. kat. 220/, za cenę 16 000 przy wywoławczej 15 000. 
  
  
  
 
Bardzo chętnie licytowano widoki górskie min. Witolda Białynickiego - Biruli /poz. 223/ -(1300), Rafała Malczewskiego /poz. kat.232/ - (3000), Henryka Weyssenhoffa /poz. kat. 237/ - (12 500). Pejzaż górski Aleksandra Mroczkowskiego Czarny Staw, olej tektura /poz. kat 262/, w wyniku licytacji sprzedano za 10 500 złotych, przy wywoławczej 7 500. Artysta ten zasłynął, jako dokumentalista widoków Tatr. Malował je, z niemal dokumentalno - fotograficzną precyzją, w charakterystycznej gamie jednostajnych szarości.
 
  
 
 
 
  
Cenę dwukrotnie wyższą od wywoławczej, osiągnęła praca Bonawentury Dombrowskiego W lesie, olej na płótnie /poz. kat. 248/. Licytacja tego obrazu była jedną z najbardziej owocnych na tej aukcji (cena sprzedaży 5 000, wywoławcza 2 500).
Kolejnym płótnem pejzażowym był Widok z mostu /poz. kat. 273/, Sachy Samuela Finkelsteina, namalowany w technice olejnej. Prace tego artysty bliskie były tendencjom postimpresjonistycznym. Za oferowany widok, zapłacono prawie dwukrotność ceny wywoławczej (2200) Ostatecznie obraz sprzedano za 3 700 złotych. 
 
 
 
Bardzo ciekawa okazała się licytacja obrazu Eugeniusza Gepperta. Malarstwo tego artysty, w początkowej fazie twórczości, charakteryzowała brunatna gama barwna. Około 1930 roku artysta unowocześnił swoje malarstwo, które stało się barwne. Zastosował też w nim rodzaj dywizjonizmu. Na aukcji zaprezentowano bardzo żywy obraz Na spacerze w parku olej, tektura /poz. kat. 259/. Po braku zainteresowania ze strony gości, cenę wywoławczą (2 500) obniżono. Reakcja licytujących okazała się zaskakująca. Cena obrazu ponownie osiągnęła wywoławczą, a ostatecznie dzieło sprzedano za 3 300. 
Zainteresowaniem gości cieszyły się martwe natury Alfonsa Karpińskiego /poz. kat 227 i 278. (Jego prace dobrze sprzedawały się również na 117 aukcji Desy Unicum.)
   
Na aukcji pojawiły się obiekty z zakresu sztuki współczesnej. Sprzedano ich około trzydziestu procent. Zaskoczeniem okazała się licytacja płótna Jana Dobkowskiego Zaloty marzeń z 1971 roku /poz. kat. 301/. Przy braku reakcji publiczności na cenę wywoławczą 8 000 zł prowadzący znacznie ją obniżył. Po pierwszej deklaracji zakupu rozpoczęła się dynamiczna licytacja, w wyniku której, płótno sprzedano za cenę 11 000 zł.
  
 
Chętni byli także, na dzieło współczesnego twórcy Stefana Gierowskiego. Jego Obraz DLVI, olej sklejka /poz. kat. 302/, dzięki aktywnej postawie uczestników, osiągnął cenę 8 500, przy cenie wywoławczej 6000. Jako ciekawostkę można tu dodać, że w 1957 roku Gierowski stworzył pierwszy Obraz I, któremu nie nadał tytułu literackiego. Od tej pory artysta numerował kolejne płótna cyframi rzymskimi.
 
 
Z żywą reakcją gości spotkały się dwa płótna Jerzego Nowosielskiego. Prace tego artysty wielokrotnie w tym roku pojawiały się na rynku. Niedawno na aukcji w Agra Art., jego obraz sprzedano za 171 000. Tym razem jego dzieła nie osiągnęły, aż tak wysokich cen, ale Akt w lustrze z 1980 roku, olej na płótnie /poz. kat 307/ sprzedano za cenę prawie dwukrotnie wyższą niż wywoławcza. Sprzedano też, za 26000 (cena wywoławcza 22 500), drugie jego płótno, Cerkiew /poz. kat. 309/, z 1974 roku.
 
 
Nabywcę znalazł też Relief 21 Henryka Stażewskiego, z 1964 roku. Sprzedano go za 46 000 złotych (cena wywoławcza 40 000). 
 
  
 
Małym zainteresowaniem, ze strony przybyłych uczestników, cieszyła się rzeźba. W ofercie przeważały obiekty pochodzące z XVIII i XIX wieku. Dominowały figurki. Kilku kolekcjonerów, zaoferowało ceny niższe, niż wynosiła wywoławcza.
Niewielki odzew ze strony gości, był na ofertę z zakresu rzemiosła artystycznego. Ceramikę i szkło reprezentowały przedmioty z XVIII i XIX wieku. Jednym z ciekawszych była dziewiętnastowieczna figurka, ukazująca Grupę przy klawikordzie /poz. kat. 511/, z wytwórni w Miśni. Wykonana została według modelu Joachima Kaendlera z około 1741/42 roku. Nie znalazła ona jednak nabywcy (cena wywoławcza wynosiła 6 300).
  
 
 
Za cenę wywoławczą sprzedano Garnitur sztućców do owoców na 12 osób, w manierze Ludwika XVI /poz. kat. 620/, z wytwórni w niemieckim Darmstadt.

  
 
 
  
Pod hasłem Varia, w katalogu aukcyjnym, figurowały bardzo interesujące przedmioty. Wśród nich było 429 figurek cynowych - żołnierzyków malowanych olejno /poz. kat. 703/, w cenie 7500 złotych.
Z tej kategorii wyrobów, zgromadzoną publiczność, zainteresował niemiecki piecyk secesyjny /poz. kat 729/. Jego cena w wyniku licytacji wzrosła z 3000 do 3 500 złotych.
 
 
 
 
 
 
    
Niewielu uczestników wykazywało też zainteresowanie meblami. 
Licytacja poszczególnych obiektów malarskich zdominowała aukcję. Z dobrą reakcją publiczności spotkało się malarstwo współczesne. Powoli zaskarbia sobie nowych zwolenników, którzy dostrzegają w nim dobrą inwestycję. Widoczny natomiast był wyraźny spadek zainteresowania rzemiosłem artystycznym.

Uczestnicy po raz ostatni zgromadzili się w budynku na Krakowskim Przedmieściu. Od sierpnia Rempex będzie miał nową siedzibę przy ulicy Karowej. Aukcja ta była zarazem ostatnią przed wakacjami.


 
   
Zobacz także: 
Katalog i wyniki aukcji
 
 
tekst: Monika Szczygieł