28. Międzynarodowe Targi Sztuki Współczesnej ARCO 2009

Podsumowując Międzynarodowe Targi Sztuki Współczesnej ARCO 2009, pierwszej tegorocznej ważnej światowej imprezy wystawienniczo-komercyjnej, jej organizatorzy stwierdzili z satysfakcją, że kryzys nie wpłynął na wyniki targów, obroty utrzymały się na poziomie ubiegłorocznym, większość galerii sprzedało około jednej trzeciej eksponowanych prac, fotografia zintegrowała się już w pełni i stanowi jeden z "najmocniejszych segmentów rynku".

W targach, które zwiedziło ponad 200 tysięcy osób, wzięło udział 238 galerii z 31 krajów. Utrzymano sprawdzoną już strukturę imprezy z poprzedniej edycji: program ogólny, ARCO40 poświęcony sztuce najnowszej, EXPANDED/BOX – nowe technologie, sztuka elektroniczna i jako nowość wprowadzono sekcję wideo CINEMA, SOLO PROJECTS prezentująca prace jednego tylko artysty i PERFORMING ARCO.

Honorowy gość tegorocznych targów, Indie, zaprezentowały prace 50 artystów w 13 galeriach. Bogactwo i różnorodność propozycji, zwłaszcza młodych artystów (Shilpa Gupta –1976, Jitish Kallat –1974, Vivek Vilasini –1964), ich obecność na międzynarodowych aukcjach sztuki i niebywały wręcz wzrost notowań prac indyjskich artystów potwierdziły celowość ich prezentacji hiszpańskim i europejskim kolekcjonerom. Według danych Art Tactic Ltd z Londynu zajmującej się badaniem rynku sztuki, między 2001 a 2006 sprzedaż sztuki indyjskiej wzrosła z dwóch do 140 milionów dolarów, choć w roku ubiegłym zanotowano spadek obrotów do 110 milionów. Eksperci twierdzą że obecny kryzys uzdrowi sytuację na rynku, wyeliminuje ekscesy i sprawi że sztuka znowu będzie w centrum uwagi.

Od wielu już lat fotografia zajmuje na rynku sztuki bardzo ważne miejsce. Podobnie jak grafika, dzięki przystępnej cenie daje możliwość zainicjowania prywatnych kolekcji dzieł współczesnych. Czarno biała, kolaże, fotografia cyfrowa czy wielkoformatowe kolorowe przeźrocza - cibachromy - w podświetlonych gablotach, jej obecność na ARCO rośnie z roku na rok. Z całą pewnością też dlatego, że notowania fotografii na aukcjach sztuki zwiększają się bezustannie. W 2007 roku praca Cow-boy Richarda Prince została sprzedana przez Sotheby’s za 3 miliony dolarów. Ten sam dom aukcyjny w ubiegłym roku sprzedał widok miasta Los Angeles Andreasa Gurskyego za ponad milion siedemset euro.

New media art wzbudza coraz większe zainteresowanie galerzystów i kolekcjonerów: instalacje multimedialne i interaktywne między innymi Joana Leandre z Barcelony (Project Gentili, Włochy) www.projectgentili.com/artist_images.php?id=31
przestrzenie i obiekty dźwiękowe brytyjczyków Thomson&Craighead www.thomsoncraighead.net/docs/unpiandoc.html
grafika i animacje trójwymiarowe irlandzkiego artysty Johna Gerrarda (Galeria Hilger, Austria) www.johngerrard.net i wielu innych zaprezentowanych zostało w 15 galeriach, które eksponowały wyłącznie sztukę i projekty eksperymentalne.

Podobnie jak w ubiegłorocznej edycji ARCO wiedeńska galeria Nachst St. Stephan Rosemarie Schwarzwalder prezentowała prace Adama Adacha, Michała Budnego, Agnieszki Kalinowskiej, oraz Anety Grzeszykowskiej, Pawła Książka i Rafała Bujnowskiego. Prace Bujnowskiego i Sławomira Elsnera eksponowane były również w tym roku przez galerię Rudiger Schottle z Monachium, a madryckie galerie Marlborough i Juana de Aizpuru wystawiły prace Magdaleny Abakanowicz i Mirosława Bałki.

Wydaje się że kryzys obszedł się łaskawie z tegorocznymi targami sztuki ARCO 2009 w Madrycie. Galerzyści, kolekcjonerzy, organizatorzy mówili wręcz o sukcesie zaskoczeni wynikami targów, utrzymaniem poziomu sprzedaży, pojawieniem się nowych nabywców. Za rok gościem honorowym ARCO 2010 będzie miasto Los Angeles.

Zdjęcia: Jaime Nieto

Galeria prac


Powrót