'Dom Jabłkowskich'', 2011 r.

Maria Kiesner maluje architekturę i pejzaże miejskie. Przedstawia obiekty realistycznie, ascetycznie i bez sztafażu, interesują ją fabryki, dworce, szkoły, domy kultury i zapomniane relikty socmodernizmu. Zdaniem Marii Kiesner budowle mają w sobie patos, grozę i melancholię, a weduty – miejskie pejzaże są dla niej wyrazem tych dekadenckich nastrojów. Woli malować z pocztówek, zdjęć, ilustracji w albumach o architekturze niż z natury. Proporcje obrazu konstruuje jak XVII-wieczni holenderscy mistrzowie pejzażu – dużo nieba, mało ziemi. Puste miasta – pofabryczne pawilony, kominy, wieżowce przypominają papierowe makiety, a kolorystyka, ograniczona do szarości, czerni i brązów, jeszcze potęguje to wrażenie.
Ukończyła Państwowe Liceum Sztuk Plastycznych im. Wojciecha Gersona w Warszawie. W 1996 roku uczęszczała do Europejskiej Akademii Sztuk. W latach 1997-2000 studiowała malarstwo na Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie (w latach 1998-2000 w Gościnnej Pracowni Leona Tarasewicza). Dyplom obroniła w 2002 roku w pracowni prof. Jarosława Modzelewskiego. Aneks z plakatu w pracowni Mieczysława Wasilewskiego. Pracę teoretyczną napisała pod kierunkiem Agnieszki Morawińskiej na temat prac "In edita" Andrzeja Wróblewskiego. Jej praca dyplomowa uzyskała nagrodę Józefa Szajny i teatru Studio za poszukiwanie nowej formy wypowiedzi artystycznej. Zajmuje się pracą pedagogiczną, prowadząc zajęcia plastyczne dla młodzieży. Studiowała malarstwo na Akademii Sztuk Pięknych w latach 1998-2000 w Gościnnej Pracowni Leona Tarasewicza, Dyplom obroniła w 2002 pod kierunkiem Jarosława Modzelewskiego. Aneks z plakatu w pracowni Mieczysława Wasilewskiego. Pracę teoretyczną napisała pod kierunkiem Agnieszki Morawińskiej, która dotyczyła prac In edita Andrzeja Wróblewskiego. Maluje architekturę i pejzaże miejskie. Przedstawia obiekty realistycznie, ascetycznie i bez sztafażu, interesują ją fabryki, dworce, szkoły, domy kultury i zapomniane relikty socmodernizmu.

PODATKI I OPŁATY:
- Do kwoty wylicytowanej doliczona zostanie opłata z tytułu "droit de suite". Dla ceny wylicytowanej o równowartości do 50 000 EUR stawka opłaty wynosi 5%. Opłata ustalana jest przy zastosowaniu średniego kursu euro ogłoszonego przez NBP w dniu poprzedzającym dzień aukcji.