Olej na płótnie 47,5 x 48 cm Sygnowany p.d. - "J. CZAPSKI. 74"
Wystawiany - Kolor w malarstwie polskim XIX i XX w., Muzeum Narodowe wPoznaniu, 2. VI. - 24. IX. 1978 r. Literatura - Kolekcja dr Lecha Siudy, oprac. Wojciech Makowiecki, RomanStarzyński, Poznań 1997, s. 15 (reprodukcja). [cyt. za: Kolekcja dr Lecha Siudy, oprac. W. Makowiecki, R. Starzyński, Poznań 1997, s. 63-65] Jeden z najwybitniejszych malarzy kolorystów. Studiował w krakowskiej Akademii Sztuk Pięknych (1920-1924) w pracowniach W. Weissa i J. Pankiewicza. W 1924 r. wyjechał do Paryża, wraz z grupą Komitetu Paryskiego, gdzie spędził siedem lat. Po powrocie do kraju współpracował z "Głosem Plastyków", wiele pisał - opublikował między innymi książkę poświęconą J. Pankiewiczowi. Był żołnierzem gen. Wł. Andersa. Po wojnie na stałe pozostał we Francji, gdzie współpracował z "Kulturą" J. Giedroycia. J. Czapski czynnie uczestniczył w europejskim życiu artystycznym. Współpracował z galeriami: "Bénezit" i "Lambert" w Paryżu, "Grabowski" w Londynie, "Motte" w Genewie. W 1985 r. wziął udział w Paryskim Biennale. W 1993 r. został Honorowym Profesorem ASP w Krakowie. Obraz oferowany na aukcji należał do kolekcji dr Lecha Siudy, który tak wspominał historię nabycia dzieła: "Na twórczość Czapskiego zwróciłem uwagę już przed wojną. Gdy wkrótce po ślubie zaczęliśmy z żoną urządzać nasze mieszkanie w Buku, kupiłem w poznańskim Salonie 35 obraz olejny tego malarza, przedstawiąjacy kwiaty w wazonie. Zapłaciłem niebagatelną sumę - 150 zł, czyli równowartość ówczesnej nauczycielskiej pensji. Dzieło to nie należy dziś do mojej kolekcji. Stało się tak za sprawą pewnego pseudokolekcjonera w niemieckim mundurze. Na początku wojny, gdy znajdowałem się w obozie internowanych w Rumunii w moim mieszkaniu zakwaterowano członków "Mordkomando", którzy siali postrach wśród mieszkańców Wielkopolski. Któregoś dnia jeden z nieproszonych lokatorów zwrócił się do matki, by sprzedała mu dwa obrazy: Czapskiego i Zbigniewa Pronaszki. Stanowczo odmówiła: To własność mojego syna, nie mogę za niego decydować, nawet nie wiem gdzie on się znajduje. (...) Następnego dnia Niemiec powtórzył swoją propozycję. Matka wiedząc, że dalszy opór jest bezsensowny, rzekła: Zgadzam się, żeby pan zabrał te obrazy. O nie, ja zapłacę. A poza tym sporządzimy umowę, którą potwierdzi burmistrz. Członek zbrodniczej formacji wiedział, co robi - gdyby jego dowódcy zorientowali się, że postanowił sobie coś przywłaszczyć, czekałby go sąd wojenny. Po sfinalizowaniu transakcji porucznik, który - jak się okazało był malarzem, wyciągnął skrzynkę z farbami, a następnie wymazał podpisy Czapskiego i Pronaszki. Na tym samym miejscu złożył swój autograf. Wiele lat później miałem okazję osobiście opowiedzieć tę historię Józefowi Czapskiemu. (...) Gdy usłyszał o tym, w jakich okolicznościach straciłem kupiony przed wojną obraz, powiedział: Musi pan sobie cos wybrać w zamian. Z radością skorzystałem z tej propozycji. A niewielkie płótno przedstawiające paryskie muzeum wisi do dziś w mojej jadalni."
Studiował w warszawskiej SSP i krakowskiej ASP, był uczniem m. in. Weissa i J. Pankiewicza. W 1923 roku współtworzy Komitet Paryski / Kapiści / skupiającu uczniów J. Pankiewicza (m.in. J. Cybis, J. Jarema, A. Nacht-Samborski, T.P. Potworowski, H. Rudzka-Cybisowa, Z. Wliszewski), z którym w 1924 wyjeżdża do Paryża. W 1931 roku wraca do Warszawy i włącza się w nurt źycia artystycznego. W czasie II wojny światowej wzięty do niewoli przez Armię Czerwoną przebywał w obozach jenieckich. Po wojnie zamieszkał na stałe w Maison Laffitte pod Paryżem, gdzie współuczestniczył w wydawaniu miesięcznika "Kultura". We wczesnych l. 30. Czapski pozostawał w kręgu oddziaływania kapistów tworząc pejzaże i martwe natury w postimpresjonistycznej manierze. W l. 60. i 70. artysta oszczędnymi środkami wyrazu obrazował pospolitą codzienność i samotność egzystencji człowieka zagubionego we współczesnej metropolii. Inspirowany ekspresyjną sztuką G. Roualta budował formy syntetyczną, szkicową plamą, która obwodził wyrazistym, czarnym konturem. Kolor - o skali zawężonej do mrocznych tonacji - traktował jako przekaz dramatycznych często emocji. W obrazach z lat 1969-70 istotną rolę kompozycyjną odgrywały reklamowe plakaty i szyldy, zaakcentowane ostrymi barwami, jarzące się wewnętrznym światłem (por. "Stacja metra", repr. w katalogu "Józef Czapski. Malarstwo ze zbiorów szwajcarskich", Muzeum Narodowe w Krakowie, 1992, poz. 40; "Morley" repr. w monografii artysty pióra J.Pollakówny, Warszawa 1993, il. 30). Autor książki "Na nieludzkiej ziemi". Twórczość artystyczna początkowo utrzymana w tonie kapistów, z czasem bardziej zbliża się do ekspresji bliskiej malarstwu C. Soutine'a. Artysta przekraczał wcześniej praktykowane kanony. Malarstwo jego jest niejednorodne, pod koniec życia malował spokojne, pełne światła pejzaże.
Zgłoszenia chęci kupna przyjmowane są od osób zalogowanych w Artinfo.pl
W przypadku braku konta prosimy o rejestrację.
Uwaga - osoby nie pamiętające nazwy użytkownika i hasla mogą otrzymać przypomnienie na adres mailowy, użyty przy pierwszej rejestracji konta.
Prosimy wybrać poniższy link „przypomnij hasło” i wypełnić tylko pole adres e-mail.
W przypadku pytań, prosimy o kontakt z naszym biurem: 22 818 94 68 (poniedziałek - piątek: 10:00 - 17:00) email: aukcje@artinfo.pl