[Szkic do Rozstrzelań nr 1498] na odwrociu [Akt nr 1498], 1949 r.

W kalendarzyku Andrzeja Wróblewskiego na styczeń 1949 roku widnieje krótki zapis – 24-29 stycznia [praca nad rysunkami do „Rozstrzelań”]. Kalendarz, zwany przez Wróblewskiego terminarzem, używany był rokrocznie i zawierał notatki z życia prywatnego oraz z rozwoju pracy zawodowej. Zamieszczona powyżej notatka z kalendarza dotyczy prezentowanego rysunku pod tytułem „Rozstrzelanie nr 1498”. Rysunek stanowi szkic do pracy olejnej „Rozstrzelanie z chłopczykiem”. Prezentowana praca to studium nad postawą chłopca, dzięki której odbiorca może śledzić rozwój kompozycji. Widzimy więc chłopca w krótkich spodenkach ze splecionymi rękoma, z rękoma spuszczonymi w dół oraz chłopca huśtającego się. Ostateczna kompozycja znajdująca się w lewym górnym rogu rysunku jest jednak zupełnie inna, ponieważ pozycja chłopca ulega uproszczeniu. Andrzej Wróblewski przedstawił chłopca z rękoma założonymi za plecami, który to gest potęguje jego bezbronność. Postać chłopca, która unaocznia pełnię okropności wojny, jest obecna na kilku obrazach przedstawiających rozstrzelanie. Postawa przyjęta przez chłopca i mężczyznę ustawionych pod ścianą i czekających na strzał przeciwstawiona została rozstrzelanemu ciału ukazanemu w drastycznych skrętach. Chłopiec przyjmuje postawę rozstrzelanego mężczyzny, jednak rzucany cień wskazuje na to, że nie należy do świata umarłych. Andrzej Wróblewski mawiał: „Nie ma u mnie w ogóle światła jednolicie oświetlającego wszystko i nie ma cieni, modelujących każdą formę”.
Warto przytoczyć słowa Noit Banai interpretującą cykl „Rozstrzelań”: „Rozstrzelania wyznaczają nową drogę malarską, w której główną rolę odgrywało ludzkie ciało. Surrealne i niepokojąco cyniczne zarazem obrazy te ukazują zwykłych ludzi – mężczyzn, kobiety i dzieci – w rozciągniętej w czasie chwili oczekiwania na egzekucję, bolesnej agonii lub momencie tuż po niej. Choć większość płócien i szkiców przygotowawczych nie przedstawia oprawcy (zaś te, które to robią, ukazują go jako mroczną postać zrośniętą z rewolwerem bądź karabinem, dającym mu władzę nad życiem i śmiercią) wzajemny stosunek kata i ofiary daje się odczytać z psychicznego i cielesnego napięcia każdej postaci. W przejściu od realizmów do nowego języka na pierwszy plan u Wróblewskiego wysuwa się ciało ludzkie jako obszar fenomenologiczny, w którym niewielka przestrzeń dzieląca życie (bio) i śmierć (necro) symbolizuje traumę – traumę ledwie minionej przeszłości, majaczącą w teraźniejszości, która zdąża w stronę
przyszłości będącej zbiorowym udziałem”.
Na odwrociu prezentowanej pracy znajduje się „Akt nr 1498”. Szkice do „Rozstrzelań” często powstawały na odwrociach rysunków o różnorodnej tematyce, co widoczne jest w przypadku opisywanej pracy oraz „Rozstrzelania nr 1499” i „Rozstrzelania nr 1500”. Sygnatura na szkicu do „Rozstrzelań” została naniesiona ręką Krystyny Wróblewskiej.

W latach 1945-52 studiował malarstwo na ASP w Krakowie oraz historię sztuki na Uniwersytecie Jagiellońskim. Od roku 1946 brał udział w wystawach, od 1948 zajmował się także publicystyką, głównie z dziedziny sztuki. W latach 1950-54 pełnił funkcję asystenta w krakowskiej ASP w pracowniach m.in. prof. Radnickiego i prof. Rudzkiej-Cybisowej. Zmarł 23 marca 1957 na samotnej wycieczce w Tatrach. W swoich pracach, posługując się oryginalnym, fascynującym językiem malarskim, w sposób niezwykle sugestywny wypowiedział tragiczne doświadczenia pokolenia dorastającego w okresie wojny i wkraczającego w dojrzałość w czasach stalinowskich. Uważany za prekursora nowej figuracji, współczesnego realizmu, także nowej ekspresji, należy do największych polskich malarzy XX w.


PODATKI I OPŁATY:
- Do kwoty wylicytowanej doliczana jest opłata aukcyjna. Stanowi ona część końcowej ceny obiektu i naliczana jest degresywnie w zależności od kwoty wylicytowanej: do 100 000 złotych (włącznie) - w wysokości 18%, a powyżej 100 000 złotych - w wysokości 15%.
- Do kwoty wylicytowanej doliczona zostanie opłata z tytułu "droit de suite". Dla ceny wylicytowanej o równowartości do 50 000 EUR stawka opłaty wynosi 5%. Opłata ustalana jest przy zastosowaniu średniego kursu euro ogłoszonego przez NBP w dniu poprzedzającym dzień aukcji.